Kasia Marks
Zrobienie tego dania zajmuje zaledwie 15 minut. Podejmujesz takie wyzwanie? Żartuję oczywiście, ale według mnie to idealne danie na bardzo szybki lunch. Niedawno zrobiłam go sobie do pracy. Odgrzany w mikrofali nic nie stracił na smaku. A robiłam go rano, między kawą a prysznicem.
Dodatkową zaletą oprócz czasu jest fakt, że wszystko robi się na jednej patelni. Wystarczy, że masz do niej pasującą pokrywkę. Powiem szczerze, że ten sposób szykowania makaronu jest ostatnio moim ulubionym. Powód jest prosty – mniej zmywania. Poza tym wszystko robi się jednocześnie, więc od razu jest sos do makaronu. Wystarczy na końcu dodać ulubiony ser.
Oczywiście to nie tylko danie na lunch, ale i na pełnoprawny obiad. Szczególnie kiedy wraca się do domu i nie chce się już nic, a na dostawę trzeba by czekać dłużej niż zrobienie tego makaronu. No i najważniejsze – możesz ten przepis potraktować jako inspirację i zmienić składniki. Smacznego!
Składniki:1 cebula szalotka, posiekana2 ząbki czosnku, posiekane2 łyżki oliwy1 pęczek szparagów zielonych (ok. 12 łodyg)½ szklanki pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół½ lb makaronu papardelle½ pęczka bazylii, posiekanejsól, pieprz1 szklanka wrzątku2 łyżki mascarpone¼ szklanki tartego parmezanu (można pominąć)kilka listków świeżej bazylii do przybrania (opcjonalnie)Czas przygotowania: 15 minutPorcje: dla 2 osób
Szparagi umyj, odkrój zdrewniałe końcówki. Łodyżki pokrój na kawałki, główki odłóż na później.Posiekaj obraną szalotkę i czosnek. Na dużej patelni (koniecznie musi mieć pasującą pokrywkę) rozgrzej oliwę, wrzuć szalotkę i czosnek, przesmaż szybko. Dodaj pokrojone szparagi (bez główek). Przesmaż przez ok. 1 minutę. Zsuń na bok, wrzuć pomidorki, bazylię, również zsuń na bok, na środku ułóż suchy makaron, na nim główki szparagów. Całość zalej wrzątkiem, dodaj przyprawy. Nie mieszaj! Patelnię przykryj pokrywką, zmniejsz płomień palnika do minimum. Zostaw całość na 10 minut. Nie mieszaj i nie podnoś pokrywki.Po 10 minutach zdejm pokrywkę. Zamieszaj całość. Jeśli jest za dużo płynu, to możesz jeszcze chwilę odparować. Dodaj mascarpone i parmezan. Wymieszaj, ewentualnie dodatkowo dopraw solą i/lub pieprzem.Makaron podawaj ze świeżą bazylią i pomidorkami koktajlowymi, jeśli lubisz.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks
