Kasia Marks
To chyba już czas, żeby myśleć o Wielkanocy i wypiekach. Jeśli chodzi o to święto, to mam 2 skojarzenia ciastowe: baba lub mazurek. Oczywiście jest jeszcze pascha, ale to już według mnie deser, a nie ciasto. Zresztą uwielbiam paschę i mogłabym sama zjeść całą.
Jednak dzisiaj będzie mazurek i to taki bardzo wiosenny, bo żółciutki jak kurczaczek. Za ten przyjemny kolor odpowiada z jednej strony cytryna, a z drugiej jajka. A przecież Wielkanoc to bardzo „jajeczne” święto, więc wszystko się zgadza.
Ale przede wszystkim smak – bardzo rześki, przyjemny, słodycz połączona z kwaśnym smakiem soku cytrynowego. No i oczywiście kruchy, maślany spód. Czy można wymyślić coś lepszego na wielkanocny deser? No można, ale najpierw wypróbujcie ten mazurek. Tym bardziej, że jest niezwykle prosty i robi się go bardzo szybko. Smacznego!
Składniki:Ciasto:1 ⅓ mąki pszennej½ szklanki masła, zimnego1 łyżka cukru, czubata4 łyżki wody, najlepiej bardzo zimnejszczypta soli1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)Cytrynowy wierzch:sok i skórka z 2 dużych cytryn⅔ szklanki cukru pudru⅓ szklanki masła3 jajkaPrzygotowanie: 30 min + 30 min chłodzeniePieczenie: 15-20 minPorcje: 12 kawałków
Wszystkie składniki ciasta posiekaj i szybko zagnieć. Możesz to również zrobić w malakserze (ja zazwyczaj w ten sposób robię kruche ciasto, bo jest dużo szybciej). Z ciasta uformuj płaski dysk i zawiń w folię. Włóż do lodówki na 30 minut.
Piekarnik nagrzej do 356℉ i przygotuj formę na tartę. Moja miała wymiary około 5 na 14 cali. Lekko spryskaj ją tłuszczem lub wysmaruj masłem. Przełóż ciasto i wygnieć nim formę. Nakłuj kilkanaście razy widelcem po całej powierzchni. Ciasto przykryj papierem do pieczenia i obciąż kulkami ceramicznymi lub fasolą. Wstaw do nagrzanego piekarnika na 10 min. Po tym czasie zdejmij papier z obciążeniem i ponownie wstaw ciasto do piekarnika. Piecz 5-10 min, aż się zezłoci.
W tym czasie przygotuj polewę cytrynową. Do garnka wlej wodę i zagotuj. Do średnicy garnka dopasuj odpowiednią miskę, żeby nie dotykała dnem wody. Do miski włóż wszystkie składniki wierzchu: sok z cytryn, skórkę, cukier, masło i jajka. Podgrzewaj stale mieszając, aż masa zacznie gęstnieć. Wylej na podpieczony spód i wyrównaj. Odstaw do lekkiego stężenia.
Przybierz zgodnie z tym, co ci w duszy gra, bo mazurki lubią dekoracje. Ja postawiłam na wiosenny wzór, który zrobiłam z pestek granatu, pokrojonych suszonych moreli oraz listków tymianku (bardzo dobrze pasuje do cytrynowego smaku). Możesz użyć czekoladowych ozdób, bakalii, świeżych ziół lub kandyzowanej skórki z limonki, cytryny albo pomarańczy. Uruchom wyobraźnię i stwórz obrazek na swoim mazurku!
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks
