Asystent sekretarza stanu ds. europejskich i euroazjatyckich Karen Donfried odejdzie ze stanowiska z końcem marca – ogłosił w poniedziałek Departament Stanu. Według rzecznika resortu powodem jest chęć skupienia się na sprawach rodzinnych.
Donfried odchodzi po 18 miesiącach, podczas których należała do kluczowych urzędników administracji USA zajmujących się sprawami związanymi z rosyjską inwazją na Ukrainę. Była uważana za bliską współpracowniczkę sekretarza stanu Antony’ego Blinkena.
“Karen zręcznie zarządzała naszymi relacjami z wieloma z naszych najważniejszych sojuszników i partnerów w czasie, kiedy agresja Kremla zagroziła dekadom pokoju i pomyślności” – zaznaczył w oświadczeniu Blinken.
Donfried była ostatnim amerykańskim dyplomatą, który przed rosyjską inwazją odwiedził Moskwę, dostarczając amerykańską odpowiedź na rosyjskie ultimatum. W ostatnim czasie przeprowadziła też rozmowę z ambasadorem Rosji w Waszyngtonie Anatolijem Antonowem po strąceniu przez rosyjskie myśliwce amerykańskiego drona nad Morzem Czarnym. Przed swoją obecną rolą była szefową think tanku German Marshall Fund oraz pracowała w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Departamencie Stanu w administracjach Baracka Obamy i George’a W. Busha.
Rzecznik Departamentu Stanu poinformował, że powodem odejścia Donfried była chęć “skupienia się na rodzinie”. Nie ogłoszono jeszcze jej następcy. (PAP)
