Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w katastrofie helikoptera, który rozbił się w sobotę wieczorem czasu lokalnego w Wielkim Kanionie w północnej części stanu Arizona na południowym zachodzie USA – poinformowała miejscowa policja, cytowana przez CNN.
W maszynie typu EC-130 znajdował się pilot i sześcioro pasażerów, którzy zwiedzali Wielki Kanion z lotu ptaka z firmą wycieczkową Papillon Airways.
Jak podaje CNN, ekipa ratunkowa ma trudności z dotarciem do czwórki ocalałych z katastrofy. Akcję ratunkową utrudniają kiepskie warunki pogodowe – zbyt duży wiatr i ciemność – oraz nierówne ukształtowanie terenu – powiedział szef miejscowej policji Francis E. Bradley.
Zdjęcia z miejsca katastrofy pokazują, jak z wraku helikoptera, który runął w skalisty teren, dobywają się płomienie i czarny dym.
Rzecznik Federalnego Zarządu Lotnictwa (FAA) Allen Kenitzer poinformował, że FAA i Krajowy Zarząd Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) uruchomi śledztwo w sprawie katastrofy.
Papillon Airways podaje na swej stronie internetowej, że „jest największą na świecie firmą oferującą wycieczki z lotu ptaka” i zapewnia „jedyny sposób na zwiedzenie Wielkiego Kanionu”.
Firma dodaje, że co roku z jej usług korzysta około 600 tysięcy turystów. I podkreśla, że „przestrzega zasad i przepisów dotyczących bezpieczeństwa lotów, które znacznie wykraczają poza przepisy wymagane przez FAA”. (PAP)
