0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaTrump ponownie kwestionuje ingerowanie Rosji w wybory, by mu pomóc

Trump ponownie kwestionuje ingerowanie Rosji w wybory, by mu pomóc

-

Donald Trump zadzwonił do Rahma Emanuela fot.Albin Lohr-Jones/PoolEPA
Donald Trump zadzwonił do Rahma Emanuela fot.Albin Lohr-Jones/PoolEPA

Prezydent elekt USA Donald Trump w opublikowanych w poniedziałek tweetach ponownie podważył doniesienia dziennika „Washington Post”, że zdaniem CIA Rosja ingerowała w tegoroczne wybory prezydenckie w USA, by pomóc mu je wygrać i zaszkodzić Hillary Clinton.

„Czy wyobrażacie sobie co by było, gdybyśmy MY w przypadku przeciwnego wyniku wyborów próbowali grać kartą Rosji/CIA? Zostałoby to nazwane teorią spiskową!” – napisał Trump na Twitterze.

REKLAMA

Następnie dodał: „O ile nie złapie się +hakerów+ na gorącym uczynku, bardzo trudno jest ustalić, kto hakował. Dlaczego nie zostało to wyciągnięte przed wyborami?”.

W piątek wieczorem dziennik „Washington Post” poinformował o tajnej analizie CIA, według której celem rosyjskiej interwencji było zwycięstwo Trumpa w wyborach 8 listopada, a nie tylko podważenie zaufania do amerykańskiego systemu wyborczego. Mowa jest tam o osobach „dobrze znanych środowisku wywiadowczemu”, które brały udział w operacji „zwiększenia szans wyborczych Trumpa i zaszkodzenia Clinton”.

„W ocenie społeczności wywiadowczej celem Rosji było faworyzowanie jednego kandydata, by pomóc Trumpowi w zwycięstwie” – powiedział cytowany przez „WP” wysoki urzędnik wywiadu podczas briefingu z amerykańskimi senatorami.

W krótkim oświadczeniu opublikowanym już w piątek wieczorem zespół Trumpa ds. przejmowania władzy odrzucił te oskarżenia. „Ci sami ludzie mówili, że Saddam Husajn miał broń masowego rażenia. Wybory dawno się zakończyły jednym z największych zwycięstw, jeśli chodzi o głosy elektorskie w historii. Czas, by iść do przodu i uczynić Amerykę znowu wielką” – napisano w oświadczeniu, przytaczając hasło z kampanii Trumpa.

W niedzielnym wywiadzie dla telewizji Fox News Trump uznał doniesienia o ustalenia CIA za śmieszne. „Myślę, że to śmieszne. Myślę, że to jest tylko kolejna wymówka. Nie wierzę w to” – powiedział prezydent elekt.

„Oni (CIA – PAP) nie wiedzą, czy to Rosja, czy Chiny, czy ktoś inny” – dodał, mówiąc o osobach, które miały dostarczyć demaskatorskiemu portalowi WikiLeaks tysiące maili wykradzionych przez hakerów m.in. z serwera Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej.

Trump zasugerował, że to Demokraci stoją za upublicznieniem analizy CIA, by znaleźć usprawiedliwienie „jednej z największych porażek w historii politycznej kraju”. Pytany, czy Demokraci chcą go w ten sposób zdyskredytować, odparł: „Może tak być”.

Według „New York Timesa” rosyjscy hakerzy zaatakowali także cele Republikanów, ale nie ujawnili niczego, co byłoby z nimi związane.(PAP)

REKLAMA

2091260852 views

REKLAMA

2091261151 views

REKLAMA

2093057610 views

REKLAMA

2091261432 views

REKLAMA

2091261578 views

REKLAMA

2091261722 views