0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaSullivan: zbrodnie w Buczy są częścią rosyjskiego planu inwazji

Sullivan: zbrodnie w Buczy są częścią rosyjskiego planu inwazji

-

Zbrodnie w Buczy są częścią rosyjskiego planu inwazji, o którym Stany Zjednoczone informowały jeszcze przed napaścią – powiedział w poniedziałek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Jak dodał, wkrótce ogłoszona zostanie dodatkowa pomoc wojskowa dla Ukrainy.

Odnosząc się podczas konferencji prasowej do zbrodni w Buczy, Sullivan ocenił, że są one „szokujące, lecz nie zaskakujące”, bo z informacji opublikowanych przez amerykańską administrację jeszcze przed inwazją wynikało, że Rosja planowała brutalne działania wobec cywilów, w tym celowe zabójstwa dysydentów.

REKLAMA

„Uważamy, że to jest część planu, który teraz widzimy w akcji w postaci tych okropnych obrazów” – powiedział doradca prezydenta USA. Dodał, że mimo to zgromadzone dowody zbrodni nie urastają do rangi ludobójstwa, choć w miarę napływu informacji ta ocena może się zmienić.

Sullivan przekazał ponadto, że Rosja obecnie planuje przemieszczenie dziesiątek tysięcy żołnierzy spod Kijowa do Donbasu.

„Rosyjskie siły już są w drodze spod Kijowa na Białoruś, podczas gdy Rosja przygotowuje się do rozmieszczenia na froncie dziesiątek dodatkowych batalionowych grup taktycznych, złożonych z dziesiątków tysięcy żołnierzy” – powiedział Sullivan podczas konferencji prasowej. Jak dodał, Rosja planuje otoczyć i przytłoczyć siły ukraińskie w Donbasie. Zastrzegł, że choć Rosja będzie miała przewagę liczebną, to nie znaczy to, że jej ofensywa musi zakończyć się sukcesem, bo ukraińskie siły sprawowały się dotąd „nadzwyczajnie dobrze”.

Sullivan powiedział również, że USA pracują w trybie całodobowym, by dostarczać broń na Ukrainę. Zapowiedział, że wkrótce zostaną ogłoszone dalsze informacje w tej sprawie. Potwierdził też, że USA współpracują z sojusznikami, by przekazać Ukrainie posowieckie uzbrojenie.

Odmówił jednak podania szczegółów na temat typu wysyłanej broni, powołując się na względy bezpieczeństwa. Odmówił też potwierdzenia, że w skład ewentualnych dostaw wchodzą czołgi, choć zaznaczył, że jedyną pozycją z długiej listy sprzętu, o który prosiła Ukraina, USA wykluczyły tylko przekazanie polskich MiG-ów-29 z amerykańskiej bazy Ramstein w Niemczech.

„Współpracujemy w sprawie szerokiego wachlarza zdolności wojskowych, w tym niektórych zdolności, o których zgromadzeni tu ludzie pisali, że nie jesteśmy skłonni ich dostarczyć” – dodał prezydencki doradca.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

REKLAMA

2091310273 views

REKLAMA

2091310572 views

REKLAMA

2093107031 views

REKLAMA

2091310853 views

REKLAMA

2091310999 views

REKLAMA

2091311143 views