0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaSędzia Stevens o błędach Sądu Najwyższego

Sędzia Stevens o błędach Sądu Najwyższego

-

Po strzelaninie w Newtown w Connecticut, gdzie z ręki psychicznie niezrównoważonego Adama Lanzy zginęło dwudziestu uczniów szkoły podstawowej i sześciu  wychowawców, emerytowany sędzia Sądu Najwyższego USA John Paul Stevens zaczął rozmyślać, co zrobić, by nie dopuścić do powtórzenia tragedii. W rezultacie głębokich przemyśleń powstała książka, w której 94-letni sędzia proponuje wprowadzenie sześciu zmian do konstytucji, w tym dwóch dotyczących broni.

Sędzia John Paul Stevens fot.US Supreme Court/Wikipedia
Sędzia John Paul Stevens fot.US Supreme Court/Wikipedia

Stevens opowiada się również za zniesieniem kary śmierci, ograniczeniem wydatków na wybory i powstrzymaniem zmian granic okręgów wyborczych. Książka pt. „Six Amendments: How and Why We Should Change the Constitution” wyszła nakładem wydawnictwa Little, Brown and Co.

REKLAMA

W rozmowie z Associated Press Stevens wyjaśniał, że po strzelaninie w Newtown szczególnie uderzyły go doniesienia prasowe o lukach w federalnej bazie danych na temat nabywców broni. Winę za to składa na Sąd Najwyższy, który w 1997 roku orzekł, że stany nie muszą brać udziału w systemie sprawdzania przeszłości osób kupujących broń.

Jedna z proponowanych poprawek zezwoliłaby Kongresowi na zmuszenie stanów do sprawdzania przeszłości aktualnych i przyszłych właścicieli broni. Druga zniosłaby decyzję sądu z 2008 roku, która mówi, że każdy Amerykanin ma prawo do posiadania broni. Stevens przyznaje, że w obecnej atmosferze wiecznych starć między zwolennikami i przeciwnikami kontroli broni, Kongres nie odważyłby się głosować za zakazem posiadania broni.

Zapytany, czy książka jest częściowo wyrazem niezadowolenia z powodu orzeczeń sądu niezgodnych z jego własnymi opiniami, przyznał rację. − Do pewnego stopnia tak, ponieważ jestem pewny, że sąd popełnił kilka poważnych pomyłek. Teraz jestem krytykowany za zabieranie głosu po odejściu na emeryturę, a przecież to  samo mówiłem pracując w sądzie − powiedział Stevens.

Dodał, iż kolejnym błędem sądu było zniesienie ograniczeń datków na konta  wyborcze kandydatów do Kongresu, na prezydenta, partie polityczne i komitety akcji politycznej. Sędzia emeryt obawia się, że ostatnia decyzja Sądu Najwyższego utrudni przeciętnym Amerykanom wybór własnego kandydata, a ludziom zamożnym ułatwi finansowanie kandydatów ze wszystkich okręgów wyborczych. Istnieje zatem duża szansa na to, że zwycięzcami wyborów będą ludzie podporządkowani najbogatszym Amerykanom.

W minioną niedzielę John Paul Stevens skończył 94 lata. Nadal cieszy się zdrowiem, lecz twierdzi, że już odczuwa ciężar swych lat.  (eg)

 

REKLAMA

2091207132 views

REKLAMA

2091207431 views

REKLAMA

2093003891 views

REKLAMA

2091207713 views

REKLAMA

2091207859 views

REKLAMA

2091208004 views