To już drugie śledztwo, które zostało wszczęte w związku z niehumanitarnym zachowaniem pracowników zajmujących się dziećmi w przedszkolu Heart2Heart należącym do Akademii Montessori w Teksasie – donosi Reuter.
Po raz pierwszy Stanowy Deparatament ds. Rodziny w Teksasie (Texas Department of Family and Protective Services) zainteresował się placówką Montessori po tym, jak w czerwcu do wiadomości publicznej przedostały się zdjęcia zrobione przez byłego pracownika, na których widać było przyklejone taśmą do materaca dziecko. Rodzice pokrzywdzonego w tej sprawie kilkulatka pozwali placówkę za oszustwa i zaniedbanie, żądając odszkodowania w wysokości miliona dolarów.
W trakcie prowadzonego w tej sprawie śledztwa okazało się, że dzieciom podczas pobytu w placówce odmawiano także dostępu do wody, aby uniknąć częstej wymiany pieluch. Jak dotąd kierownictwo przedszkola Heart2Heart nie udzieliło w tej sprawie komentarza.
Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę departamentu, przedszkole pozostanie otwarte na okres próbny, sześciu miesięcy. W tym czasie ma dojść do wymainy personelu. (mig)
Na zdjęciu: Dziecko przyklejone taśmą do materaca. fot.arch. rodziny Galbraiths
