REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaMoody's: Portoryko po raz pierwszy niewypłacalne

Moody’s: Portoryko po raz pierwszy niewypłacalne

-

Mężczyzna ogląda wystąpienie gubernatora Portoryko - Alejandro Garcia Padilli fot.Jorge Muniz/EPA
Mężczyzna ogląda wystąpienie gubernatora Portoryko – Alejandro Garcia Padilli fot.Jorge Muniz/EPA

Agencja ratingowa Moody’s oceniła w poniedziałek, że Portoryko stało się niewypłacalne. Karaibska Wyspa po raz pierwszy nie wywiązała się bowiem z należnych do 1 sierpnia zobowiązań finansowych w ramach obsługi swego przekraczającego 72 mld USD długu.

Z należnych do 1 sierpnia 58 mln dolarów, Portoryko, karaibskiej wyspie będącej częścią USA ale nie na prawach stanu, udało się spłacić tylko 628 tys.

REKLAMA

„Moody’s postrzega to wydarzenie jako niewypłacalność (z ang. default)” – powiedziała wiceszefowa ds. inwestycji w tej agencji Emilie Raimes. Jak dodała, według Moody’s Portoryko nie ma środków także na kolejne płatności wynikające z obsługi długu.

Gubernator Portoryko Alejandro Garcia Padilla już na przełomie czerwca i lipca mówił, że wyspa nie będzie w stanie spłacić swego wynoszącego 72 mld zadłużenia. „Nasz dług jest niespłacalny.(…) Musimy sprawić, by gospodarka ruszyła z miejsca. Inaczej wejdziemy w spiralę śmierci” – mówił w wywiadzie dla „New York Times”.

Władze Portoryko chcą, by wierzyciele – różne fundusze inwestycyjne – umorzyli część zadłużenia oraz dali wyspie więcej czasu na spłatę reszty zobowiązań. Na to musiałby dać zielone światło Kongres. Portoryko wystąpiło o przyjęcie ustawy, która pozwoli objąć publiczne przedsiębiorstwa na wyspie, takie jak elektrownie, procedurą upadłości na podstawie tzw. rozdziału dziewiątego amerykańskiego prawa o bankructwie. To umożliwiłoby przeprowadzenie w sądzie ds. upadłości restrukturyzacji długu w wysokości 25 mld dolarów. Jak zapewnił Padilla, pozostałe 47 mld długu Portoryko spłaciłoby, ale w dłuższym okresie.

Ustawa utknęła jednak przed wakacjami w Kongresie. Kontrolujący go Republikanie byli jej niechętni, bo miliardy mogłyby stracić amerykańskie fundusze hedgingowe, które zainwestowały w portorykańskie obligacje.

Tymczasem rzecznik Białego Domu jeszcze w piątek kolejny raz wykluczył możliwość finansowej pomocy z budżetu federalnego dla wyspy zamieszkanej przez 3,5 mln obywateli USA. „Mówiliśmy już wiele razy, że nie powinno być oczekiwań, że będzie jakiś federalny program ratunkowy (z ang. bailout) dla Portoryko” – powiedział Josh Earnest. Zapewnił jednak, że administracja Baracka Obamy będzie kontynuować pracę z władzami Portoryko, by pomóc im stawić czoło finansowym wyzwaniom. Przypomniał, że prezydent Obama powołał specjalną grupę zadaniową ds. Portoryko, a minister finansów Jack Lew jest zaangażowany w uzdrawianie sytuacji na wyspie.

Portoryko ma w USA specjalny status. Leżąca na Morzu Karaibskim wyspa została wcielona do USA w 1898 r. w wyniku zwycięskiej wojny z Hiszpanią, której poprzednio była kolonią. Od 1952 roku wyspa jest tzw. Commonwealth of Puerto Rico, czyli wspólnotą stowarzyszoną z USA. Jej mieszkańcy posiadają amerykańskie obywatelstwo, ale nie mogą głosować w wyborach prezydenckich i mają w Kongresie tylko jednego przedstawiciela, bez prawa głosu.

Gospodarka Portoryko od prawie dekady jest w recesji. Eksperci wskazują, że tak jak w przypadku Grecji, obecne problemy to rezultat wieloletniej praktyki finansowania rozbudowanego sektora publicznego oraz polityki państwa opiekuńczego poprzez emisję papierów dłużnych. Fundusze inwestycyjne w ciągu ostatniej dekady chętnie kupowały obligacje Portoryko, ponieważ zyski z nich nie były opodatkowane w USA. W efekcie od 2000 roku dług publiczny Portoryko potroił się, przekraczając 100 proc. PKB.

Wyspa jest znacznie biedniejsza niż reszta USA. Jej średni PKB na głowę – ok. 19 tys. dolarów – jest ponad dwa razy niższy niż PKB per capita w USA. Wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wynosi w Portoryko zaledwie 40 proc. (średnia w USA to 63 proc.). Z powodu braku perspektyw zawodowych populacja wyspy skurczyła się w ciągu ostatniej dekady o prawie 300 tys. osób, gdyż młodzi wyjeżdżają szukać szczęścia w kontynentalnej Ameryce.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091171756 views

REKLAMA

2091172064 views

REKLAMA

2092968526 views

REKLAMA

2091172348 views

REKLAMA

2091172500 views

REKLAMA

2091172652 views