0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaMeksykański MSZ po wyborze Trumpa: nie ma mowy o "płaceniu za mur"

Meksykański MSZ po wyborze Trumpa: nie ma mowy o „płaceniu za mur”

-

Mur na granicy amerykańsko-meksykańskiej w Tijuanie fot.Mike Nelson/EPA
Mur na granicy amerykańsko-meksykańskiej w Tijuanie fot.Mike Nelson/EPA

Meksykańska minister spraw zagranicznych Claudia Ruiz Massieu oświadczyła w związku z wynikiem wyborów prezydenckich w USA, że płacenie za budowę muru, który chce zbudować Donald Trump na granicy z jej krajem, „nie wchodzi w zakres przewidywań” jej rządu.

„Meksykański rząd jasno i wymownie wyraził swe stanowisko, że płacenie za mur nie wchodzi w zakres naszych przewidywań i naszego poglądu na to, w jaki sposób Stany Zjednoczone i Meksyk mogą wspólnie być bardziej konkurencyjne i mieć większą zdolność do tworzenia możliwości dla naszych społeczeństw” – oświadczyła szefowa meksykańskiej dyplomacji w środowym wywiadzie dla stacji Televisa.

REKLAMA

„Jest to pogląd, który przedstawimy nowemu rządowi (USA)” obejmującemu władzę w styczniu przyszłego roku – dodała Claudia Ruiz Massieu.

Obiecała również w wywiadzie, iż jej rząd „w tych nacechowanych niepewnością chwilach” będzie blisko Meksykanów mieszkających w Stanach Zjednoczonych, aby czuli się pewni i chronieni.

Wobec perspektywy napływu z USA po zwycięstwie Trumpa fali Meksykanów mieszkujących w tym kraju oświadczyła, że „Meksyk jest przygotowany na każdą sytuację, jaka może powstać”.

„Już od lat więcej Meksykanów wraca ze Stanów Zjednoczonych niż tam wyjeżdża; model migracji uległ bowiem zmianie” – podkreśliła z naciskiem szefowa meksykańskiego MSZ.

„Taki jest stan rzeczy, nie zależy od wyborów i zjawisko to nie zaczęło się dziś ani dziś się nie kończy” – powiedziała, podkreślając jednocześnie, że sytuacja ta jest „całkowicie jasna i uregulowana”.

Zapowiedziała w wywiadzie, że jej kraj będzie się starał stworzyć przestrzeń dialogu z nowym amerykańskim rządem, aby przedstawić „to, co go niepokoi” i uczynić z okresu przejściowego w Stanach Zjednoczonych „konkretną szansę”.

Ruiz Massieu pokreśliła z naciskiem w wywiadzie, że po wizycie Donalda Trumpa w Meksyku kontakty jej rządu z kandydatem na prezydenta USA nie uległy przerwaniu, a Meksyk „nie mieszał się” do procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych.

Zapowiedziała również, że sieć meksykańskich placówek konsularnych w USA, licząca 3 600 pracowników, będzie nadal pracowała, aby sprawować ochronę nad jej rodakami i zajmować się promocją Meksyku na terenie Stanów Zjednoczonych. (PAP)

REKLAMA

2091260246 views

REKLAMA

2091260545 views

REKLAMA

2093057004 views

REKLAMA

2091260826 views

REKLAMA

2091260972 views

REKLAMA

2091261116 views