Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador podpisał w czwartek zobowiązanie notarialne, że nie będzie się ubiegał o reelekcję, aby „pozbawić konserwatystów przyjemności” porównywania go z dyktatorem Porfirio Diazem, który sprawował władzę przez 34 lata.
„Niech będzie dla wszystkich jasne, że nie zamierzam ubiegać się o ponowny wybór” – oznajmił meksykański prezydent na porannej konferencji prasowej po podpisaniu dokumentu.
Lopez Obrador przypomniał, że Porfirio Diaz, którego nazwał „idolem meksykańskich konserwatystów”, „obalił w 1876 roku prezydenta Sebastiana Lerdo de Tejadę, aby pozostać u władzy przez 34 lata”.
Kadencja prezydenta, który objął urząd w grudniu, skończy się w 2024 roku. Po zaprzysiężeniu Lopez Obrador obiecał, że po dwuipółletnim okresie sprawowania urzędu podda się werdyktowi referendum, w którym wyborcy odpowiedzą na pytanie, czy chcą, aby pozostał na stanowisku. (PAP)
Na zdjęciu: Andres Manuel Lopez Obrador
fot.Jose Mendez/EPA-EFE/REX/Shutterstock