Departament Stanu USA wystosował oficjalnie ostrzeżenia dla turystów amerykańskich podróżujących do Meksyku. Jedno z nich dotyczy nasilonej przestępczości, której celem są przybysze z USA, a drugie – skażonego alkoholu serwowanego w popularnych, nadmorskich kurortach.
Według amerykańskich władz, turyści z USA coraz częściej padają ofiarami zabójstw, uprowadzeń, napadów rabunkowych i kradzieży samochodów. Departament Stanu podaje listę meksykańskich stanów i miejscowości, w których przybysze z USA mogą być narażeni na niebezpieczeństwo. Są to m.in: stan Baja California Sur, w którym znajduje się wypoczynkowa miejscowość Cabo San Lucas oraz stan Quintana Roo, gdzie znajdują się popularne kurorty Cancun, Cozumel, Tulum i Riviera Maya.
Departament Stanu ostrzega też przed spożywaniem skażonego lub podrabianego alkoholu, który może być serwowany nawet w najwyższej klasy hotelach i kurortach z pełnym wyżywieniem. Ostrzeżenie zostało wystosowane po tym, jak kilkoro obywateli USA straciło przytomność po wypiciu koktajli. We wszystkich przypadkach chodziło o spożycie niewielkiej ilości alkoholu.
Turystom zaleca się umiarkowane picie napojów wyskokowych i zwrócenie się o pomoc medyczną w przypadku zaobserwowania niepokojących objawów.
Departament Stanu informuje też, że władze meksykańskie zarządziły kontrolę jakości alkoholu w głównych ośrodkach turystycznych. (ao)