Wiceprezydent USA Kamala Harris, która składała w środę wizytę w Ghanie, zapowiedziała przekazanie ponad 1 mld USD na aktywizację i wsparcie kobiet w Afryce. Reuters przypomina, że Ameryka zabiega o poprawę stosunków z krajami Afryki, gdzie swoje wpływy usiłują umocnić Chiny i Rosja.
Wiceprezydent Harris spotkała się z prezydentem Ghany Naną Akufo-Addo, który podkreślił, że jego kraj zmaga się ze „zgubnymi konsekwencjami” wojny na Ukrainie i pandemii koronawirusa, między innymi takimi jak rosnąca inflacja i kolosalne zadłużenie.
„Musimy razem uczynić Afrykę miejscem inwestycji, postępu i prosperity” – powiedział prezydent. Dodał, że należy zmienić narrację, która dotąd opisywała ten kontynent „jako miejsce chorób, głodu, nędzy i nielegalnej masowej emigracji”.
Harris, obiecując amerykańską pomoc, oznajmiła, że jest teraz „bardziej optymistyczna”, jeśli chodzi o przyszłość Afryki.
Wiceprezydent jest najwyższą rangą przedstawicielką administracji USA, która odwiedza w tym roku Ghanę. Jej podróż po Afryce to element zabiegów Waszyngtonu o poprawę stosunków z krajami Afryki, w ramach których przed Harris do Afryki udała się najpierw minister finansów USA Janet Yellen, a po niej sekretarz stanu Antony Blinken.
Harris z Akry, stolicy Ghany, udała się jeszcze w środę do miasta Dar-es-Salam w Tanzanii, które jest finansową stolicą tego kraju, a w piątek pojedzie do Zambii. (PAP)