Atak cybernetyczny oraz konfrontacja z Iranem i Chinami należą zdaniem amerykańskich ekspertów do największych potencjalnie zagrożeń dla USA w 2019 r. Nie wzrosły natomiast obawy o konflikt z Rosją.
Takie wnioski wynikają z badania przeprowadzonego na zlecenie prestiżowego nowojorskiego think tanku – Rady Stosunków Zagranicznych (CFR) przez Ośrodek ds. Działań Zapobiegawczych (CPA). Coroczne, jedenaste z kolei opracowanie, określa priorytety w sferze zapobiegania konfliktom wymagające szczególnej uwagi ze strony polityków.
Autorzy ankiety wyszczególnili dziewięć pozycji budzących, jak przewidują, najwięcej powodów do niepokoju. Wyłonili je spośród 30 trwających lub potencjalnych konfliktów oceniając skalę prawdopodobieństwa ich wystąpienia i eskalacji, a także wpływ na interesy Stanów Zjednoczonych.
W pierwszej grupie umieścili zagrożenia, które miałyby duży wpływ na amerykańskie interesy, ale prawdopodobieństwo, że do tego dojdzie uznali za “umiarkowane”.
Na czele listy tej znalazł się potencjalnie wysoce destrukcyjny atak cybernetyczny. Zgodnie z przewidywaniami skierowany byłby głównie na najważniejszą amerykańską infrastrukturę, a także m.in. na sieć komputerową, nadawczą i telefoniczną.
W następstwie przerwania rozmów na temat denuklearyzacji za dużą groźbę uznano możliwość wznowienia napięć na Półwyspie Koreańskim. Niepokój rodzi także perspektywa zbrojnej konfrontacji między Iranem i USA lub jednym z sojuszników Waszyngtonu na tle zaangażowania Teheranu w konflikty regionalne.
Eksperci CPA przestrzegają przed sporami na Morzu Południowochińskim (głównie o sprawowanie władzy nad archipelagiem Wysp Paracelskich i Spratly). Argumentują, że może się to zakończyć konfliktem zbrojnym między Chinami, a roszczącymi sobie prawo do tych terytoriów krajami Azji Południowo-Wschodniej, jak Brunei, Malezja, Filipiny, Tajwan i Wietnam.
Mimo że tylko tę groźbę w regionie zaliczono do najpoważniejszych, pogłębia się niepokój rosnącą rywalizacją geopolityczną i potencjalnym konfliktem USA–Chiny.
Listę obaw w tej grupie zamyka ewentualny zmasowany zamach terrorystyczny na Stany Zjednoczone lub ich sprzymierzeńców przez terrorystów zagranicznych lub pochodzących z USA. Wraz z możliwym atakiem cybernetycznym stanowi to główny priorytet wiążący się z bezpieczeństwem wewnętrznym USA.
Mimo utrzymujących się zarzutów o ingerencję w amerykańskie wybory prezydenckie i stanowiący przedłużenie konfliktu z Ukrainą niedawny incydent na wodach Cieśniny Kerczeńskiej Ośrodek ds. Działań Zapobiegawczych nie uwzględnia pośród zagrożeń w 2019 roku Rosji.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
fot.pxhere.com/pixabay.com