Na początku roku często obiecujemy sobie, że będziemy sypiali dłużej i lepiej. Nic dziwnego. Odpowiednia ilość wypoczynku poprawia odporność, niweluje stres i pomaga kontrolować wagę ciała. Okazuje się, że zasypianie i nieprzerywany sen nie muszą wcale stanowić wyzwania. Naukowcy z Yale University odkryli, że założenie na siebie czegoś miękkiego przed udaniem się do łóżka – np. pary skarpet – aktywuje uwalnianie uspokajającego mózg hormonu oksytocyny, co sprawia, że zasypiamy w 12 minut, a faza snu głębokiego (w trakcie której organizm się regeneruje) wydłuża się aż o 30 minut. W szybszym zasypianiu i osiąganiu głębszej fazy snu pomoże również – jak utrzymują badacze z University of Texas – podgrzanie nakrycia, pod którym śpimy. Radzą oni, by tuż przed udaniem się na nocny spoczynek, wrzucić je na 5 minut do suszarki.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A’propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
fot.tookapic/Pixabay.com
