Chicago (Inf. wł.) – Opłaty za parkowanie na ulicach w centrum śródmieścia, w Downtown i Loop – obecnie najwyższe spośród wszystkich miast w Ameryce Północnej – jeszcze bardziej wzrosną we wtorek 1 stycznia.
Dotychczasowa opłata wynosząca w śródmieściu 5.75 dol. za godzinę parkowania zwiększy się o 75 centów do 6.50 dol., w rejonie ograniczonym ulicami Congress Parkway od południa, Wacker Drive od północy i zachodu, oraz jezioro Michigan od wschodu.
W innych częściach miasta podwyżki opłat za parkowanie na ulicach są mniejsze i będą wprowadzane stopniowo. Proces powinien zostać sfinalizowany do końca lutego, jeśli nie przeszkodzi pogoda.
W głównej dzielnicy handlowej, określanej jako Central Business District, sąsiadującej z Downtown, a ograniczonej przez jezioro Michigan od wschodu, North Avenue od północy, Halsted Street od zachodu i Roosevelt Road od południa, parkometry i parkomaty będą w 2013 roku pobierały opłatę 4 dol. za godzinę, a nie jak dotąd 3.50 dol.
W dzielnicach poza centrum miasta opłata za parking na ulicy zwiększy się o 25 centów, z dotychczasowych 1.75 dol. za godzinę do 2 dol.
Za wyjątkim Loop, za parking na ulicach nie trzeba płacić od 9 wieczorem do 8 rano chyba, że obowiązują inne przepisy, o czym powinna zawiadamiać odpowiednia tablica.
Jest to już piąta podwyżka opłat pobieranych przez parkometry i parkomaty uliczne, gwarantowana na mocy umowy o 75-letniej dzierżawie automatów i miejsc parkingowych, pomiędzy władzami miasta Chicago a firmą Chicago Parking Meters LLC. Od roku 2014 podwyżki opłat za parkowanie nie będą automatyczne, ale uzależnione od stopy inflacji.
Przypomnijmy, że niekorzystna dla podatników umowa zawarta została w 2009 roku z inicjatywy poprzedniego burmistrza Richarda M. Daley. Jest on teraz partnerem w firmie prawniczej, która pośredniczyła w wynegocjowaniu umowy. Spółka Chicago Parking Meters LLC ma w skali tygodnia utarg na ponad milion dolarów. Chicago otrzymało jednorazową wypłatę na ponad miliard dolarów, która notabene szybko została wydana.
(ao)