21-letni Bradley Morrison poszedł do domu 49-letniego Edwarda Keumpera, by odebrać psa. Towarzyszyły mu jego dziewczyna, córka Keumpera, i jej matka, która jakiś czas temu wyprowadziła się z domu męża.
Morrison wszedł do środka. Między mężczyznami wywiązała się awantura. Kuemper wyciągnął z kieszeni rewolwer.
Wizyta zakończyła się tragicznie. W niedzielę około 8:30 wieczorem Morrison nie żył. Zginął zastrzelony przez Keumpera na podwórku jego domu w okolicy 1500 East Reynolds Drive w Palatine. W chwilę później Keumper popełnił samobójstwo.
Wezwana na miejsce policja znalazła zwłoki młodego mężczyzny na podeście frontu domu. Ciało jego zabójcy leżało na trawniku.
Narzędzie zbrodni znaleziono obok.
Morrison mieszkał ze swą dziewczyną w mieszkaniu wynajętym w Arlington Heights. Sąsiedzi i przyjaciele mówią, że był wielkodusznym, przyjacielsko nastawionym do ludzi człowiekiem. Morrison pracował dla przedsiębiorstwa taksówkowego, które specjalizuje się w dostarczaniu do domów i biur żywności z kilku restauracji w Palatine i Arlington Heights.
Nosił się z zamiarem podjęcia nauki w szkole kulinarnej. W wolnych chwilach trenował psa swej dziewczyny, przez którego ostatecznie zginął.
(CST – eg)
