Chicago (Inf. wł.) – Policja chicagowska i federalne służby do walki z narkotykami poinformowały o skonfiskowaniu 8 ton marihuany o wartości czarnorynkowej na kwotę około 40 mln dol.
Jest to najprawdopodobniej największa konfiskata w metropolii chicagowskiej w okresie ostatnich 20 lat. Akcja została przeprowadzona 26 czerwca, ale poinformowano o niej dwa dni później.
Narkotyki w paczkach znaleziono w magazynie pod Chicago. Władze nie ujawniły lokalizacji. Policja otrzymała wiadomość od informatora o przerzucie marihuany pochodzącej najprawdopodobniej z Meksyku.
Marihuana przeznaczona była do podziału między lokalnych dilerów narkotykowych z gangów ulicznych i do sprzedaży w różnych rejonach Chicago i na przedmieściach.
***
Ustępujący rejonowy prokurator federalny, Patrick Fitzgerald, poinformował 29 czerwca, na dzień przed swoim odejściem z urzędu, o wystosowaniu aktów oskarżenia w kolejnej aferze korupcyjnej. Wśród siedmiu oskarżonych jest były radny chicagowski Ambrosio Medrano, notabene karany za udział przed 15 laty w innej aferze korupcyjnej. Jest także były członek Rady Powiatu Cook Joseph Mario Moreno.
Najnowsza afera, już ostatnia, zdemaskowana w Chicago przez Fitzgeralda, dotyczy kontraktów na sprzedaż przylepców i bandaży lokalnym szpitalom, w tym powiatowemu szpitalowi publicznemu im. Johna Strogera. Oskarżonych też zostało trzech biznesmenów.
Rejonowa Prokuratura Federalna zarzuca, że Moreno i Medrano wraz z trzema biznesmenami posługiwali się łapówkami i haraczami, by sprzedawać plastry i bandaże lokalnym szpitalom.
(ao)