W niedzielę gubernator Illinois Pat Quinn podpisał – zatwierdzoną 6 maja przez stanowy Senat – ustawę o przedłużeniu ulg podatkowych od nieruchomości dla mieszkańców powiatu Cook.
Prawo w dalszym ciągu nakłada 7-procentowy limit na wzrost wartości domu dla celów podatkowych. Chicagowianie mogą liczyć na odliczenie od wartości domu maksymalnie $20,000 w pierwszym roku, $16,000 w drugim i $12,000 w trzecim i ostatnim roku. Ulgi miały wygasnąć w tym roku.
Nowa ustawa zobowiązuje 280,000 właścicieli domów z powiatu Cook w wieku 65 lat i powyżej – którym automatycznie zmniejszano podatki od nieruchomości – do składania podań każdego roku. Tę część ustawy gub. Quinn uznał za niepotrzebną. Wyraził nadzieję, że z problemem tym upora się w późniejszym terminie. Lider większości w stanowej Legislaturze, Michael Madigan, uznał, że zmiana ta jest potrzebna do wyłuskania osób, które oszukują system, zgłaszając się po ulgi z racji wieku przed ukończeniem 65 lat.
Obowiązek dorocznego wysyłania podań nie dotyczy seniorów z innych części Illinois.
Ustawa autoryzuje Quinna do wyznaczenia siedmiu osób do nowych Taxpayer Action Boards, które powstaną w powiatachCook, DuPage, Kane, Kendall, Lake, McHenry i Will. Każda rada będzie pilnować przestrzegania innego nowego prawa, które wymaga od powiatowych assesorów dostarczenia każdemu właścicielowi jasnych, czytelnych wyjaśnień, w jaki sposób oszacowano wartość jego nieruchomości i zamieszkiwanych przez nich domów, a także dokładność oceny wartości domów z użyciem komputerów.
Dla weteranów powracających z wojen ustawa przedłuża jednoroczną $5 tys. ulgę do dwóch lat.
Quinn przyznał, że nowa ustawa nie jest permanentnym rozwiązaniem problemu wysokich podatków od nieruchomości w Illinois. Obiecuje podjąć walkę o stworzenie struktury podatków w zależności od sytuacji finansowej właściciela. Gubernator jest zwolennikiem podniesienia podatków od zarobków.
(CST – eg)
