Chicago (Inf. wł.) – Dwie osoby poniosły śmierć, a sześć zostało uratowanych po zatonięciu jachtu WingNuts, którym płynęli podczas rejsu wyścigowego z chicagowskiego Navy Pier do Mackinac Island. Do tragedii doszło 18 lipca przed godziną 1 rano na jeziorze Michigan, w pobliżu wyspy Beaver w północnej części stanu Michigan. Łódź przewróciła się w rezultacie silnego wiatru i fal dochodzących do 4-6 stóp.
Śmiertelne ofiary zidentyfikowano jako skipera Marka Morley, lat 51, oraz Suzanne Bickel, lat 41, obydwoje z Saginaw, w stanie Michigan. Morley miał 44 lata doświadczenia w żeglowaniu i sześć razy brał udział w Race to Mackinac Island. Bickel uczestniczyła w wyścigu dwa razy. Ciała wyłowiono po kilku godzinach poszukiwań.
Straż wybrzeża poinformowała, że cała załoga żaglówki ubrana była w kapoki, a temperatura wody wynosiła około 70 stopni F.
Jacht WingNuts pochodził z Saginaw, Mi.
Regaty Chicago-Mackinac, na 333-milowej trasie, są najstarszym na świecie wyścigiem słodkowodnym. Pierwszy odbył się w 1898 roku. W tegorocznym wyścigu udział wzięło 355 łodzi i około 3,500 członków załogi.
(ao)