Chicago (Inf. wł.) – W środę 16 lutego po raz pierwszy w historii sądownictwa Illinois przeprowadzona została transmisja telewizyjna na żywo z przebiegu rozprawy.
Na transmisję zezwolił Sąd Apelacyjny Illinois, który wysłuchał argumentów za i przeciw odnośne wykorzystania w sprawie karnej Drew Petersona wypowiedzi jego trzeciej, nieżyjącej żony Kathleen Savio i czwartej, Stacey Peterson – która zaginęła bez śladu.
Peterson, były sierżant policji Bolingbrook, jest oskarżony o zamordowanie Kathleen Savio i podejrzany w związku z zaginięciem Stacey Peterson. Drew Peterson czeka na rozprawę w więzieniu, ponieważ nie mógł zapłacić kaucji.
Wypowiedzi żon Petersona zostały przekazane śledczym przez osoby bliskie obydwu kobietom. Z wypowiedzi owych wynika, że najpierw Kathleen, a później Stacey, lękały się o swoje życie i obawiały się, że Drew zrobi im krzywdę.
Sąd Okręgowy Powiatu Will nie dopuścił na wokandę wypowiedzi obydwu żon Petersona, ponieważ uznał, że wypowiedzi zasłyszanych i powtarzanych nie można uznać za materiał dowodowy w sprawie. Decyzja ta zapadła, choć w Illinois weszło w życie prawo pozwalające na dopuszczenie do sprawy tego rodzaju dowodów, jeśli zostaną spełnione określone warunki. Regulacja określana jest jako „prawo Drew Petersona”.
Prokurator stanowy powiatu Will odwołał się od decyzji Sądu Okręgowego do Sądu Apelacyjnego Illinois, który zapowiedział, że wyda decyzję odnośnie dopuszczenia na wokandę wypowiedzi nieobecnych kobiet. Nie podał jednak terminu, w jakim ogłosi swoją opinię.
Przypomnijmy, że Petersonowi zarzuca się, iż upozorował zabójstwo Kathleen Savio na nieszczęśliwy wypadek. Jej ciało znaleziono w wannie bez wody z obrażeniami głowy.
(ao)