Władze oświatowe ostrzegają:
Chicago (Inf. wł., CST) – Władze chicagowskiej oświaty publicznej (Chicago Public Schools, CPS) ostrzegają, że nie będzie tolerowane maltretowanie psychiczne (cyberbullying) uczniów przez uczniów za pomocą elektronicznych gadżetów, takich jak telefony komórkowe i komputery.
W myśl nowych przepisów – włączonych do regulaminu uczniowskiego – dokuczanie oraz prześladowanie rówieśników za pośrednictem SMS-ów, e-maili i stron społecznościowych (np. Facebook, MySpace, Bebo itp) będzie surowo karane przy pomocy obowiązkowego zawieszenia w czynnościach ucznia, a nawet wyrzucenia ze szkoły oraz przekazania sprawy policji, w celu przeprowadzenia dochodzenia.
Nowe przepisy obejmują zachowania uczniów nie tylko na kampusie szkolnym, ale też poza nim.
Władze oświatowe twierdzą, że ostre sankcje są konieczne, ponieważ – jak wynika ze statystyk – na każdych dziesięcioro dzieci czworo pada ofiarą cybernetycznego maltretowania. W skali kraju odnotowano nawet kilka samobójstw wśród prześladowanej młodzieży.
Zgodnie z poprawionym regulaminem uczniowskim (Student Code of Conduct) maltretowanie drogą elektroniczną jest tak samo poważnym wykroczniem, jak: włamanie, kradzież, pobicie, aktywność gangowa, używanie narkotyków i maltretowanie za pomocą tradycyjnych metod podczas personalnych relacji między prześladowcą i ofiarą.
***
Chicagowska oświata publiczna odnotowała postępy w wynikach wystandaryzowanych testów Prairie State Achievement Exam, sprawdzających poziom wiedzy licealistów oraz ACT, oceniającego gotowość do kontynuowania nauki na studiach wyższych.
Najbardziej poprawiły się wyniki z matematyki oraz nauk ścisłych, przyrodniczych i społecznych. Nieznacznie, bo o niespełna jeden procent – do 33% – zmniejszyła się liczba uczniów z umiejętnościami w zakresie języka angielskiego na wymaganym lub wyższym poziomie.
Wynik ten burmistrz Richard Daley przypisał “konfliktowi z technologią”, a więc komputeryzacji i używaniu urządzeń elektronicznych, które odwracają uwagę od czytania książek i zdobywania umiejętności językowych. Burmistrz stwierdził, że Chicago Public Schools muszą położyć większy nacisk na czytanie lektur i posługiwanie się jezykiem angielskim, który jest przecież podstawą procesu uczenia się w zakresie innych przedmiotów wykładowych.
O 2.5% – do 29.1% – wzrosła liczba uczniów z umiejętnościami w zakresie matematyki na wymaganym lub wyższym poziomie, zaś o 2.9 % – do 26.1% – wzrosła liczba uczniów z umiejętnościami w zakresie nauk ścisłych, przyrodniczych i społecznych.
***
Stanowe władze oświaty publicznej wyraziły nadzieję, że nasz stan otrzyma fundusze federalne, przeznaczone dla stanow, które wprowadziły znaczące reformy edukacyjne.
Illinois przegrało pierwszy konkurs na federalne granty na edukację, ale ma nadzieję, że poszczęści mu się w drugim konkursie.
Nadinspektor szkolnictwa Illinois Christopher Koch (Kocz) stwierdził, że władze oświatowe dołożyły tym razem większych starań, by uzyskać pełną kooperację poszczególnych okręgów szkolnych w całym stanie.
Illinois znajduje się wśród 19 finalistów konkursu pod hasłem “Wyścig na szczyt” (Race to the top). Nagroda, na ogólną kwotę 4,35 mld dol., zostanie rozdzielona wśród zwycięzców.
Władze Illinois poprosiły o przyznanie z tej puli 400 mln dol. w federalnych grantach edukacyjnych, które być może pomogą rozwiązać niektóre problemy oświatowe stanu, w tym również w chicagowskim okręgu szkolnym.
(ao)
