W chicagowskich szkołach
Chicago (Inf. wł.) – Burmistrz Rahm Emanuel i szef kuratorium oświaty publicznej, Chicago Public Schools (CPS), Jean-Claude Brizard poinformowali (10 kwietnia) na konferencji prasowej, że dzień nauki w szkołach podstawowych zostanie wydłużony od nowego roku do 7 godzin, a w średnich do 7 i pół godz. Konferencja prasowa odbyła się w szkole podstawowej, która już przyjęła dłuższy dzień zajęć – w Disney II Magnet Elementary School, w północno-zachodniej dzielnicy Chicago.
Niniejsza decyzja została podjęta po rozmowach z organizacjami rodziców, z których większość odnosiła się krytycznie do wydłużenia dnia do 7 i pół godz. w szkołach podstawowych. Rodzice wyrażali troskę, że ich dzieci będą przemęczone, co źle wpłynie na ich zdrowie.
Burmistrz i szef oświaty stwierdzili, że po wprowadzeniu zmian szkoły chicagowskie będą dorównywały innym szkołom w kraju pod względem długości dnia zajęć. Rok szkolny w Chicago będzie wynosił 180 dni, a więc tyle, ile wynosi średnia krajowa.
Wydłużeniu dnia i roku nauki towarzyszyć będzie reforma programu nauczania, której celem ma być przygotowanie do studiów wyższych i zdobycia zawodu.
Grafik zajęć sporządzony przez władze oświatowe uwzględnia czas na szkolenie nauczycieli.
Szkoła Disney przyjęła dłuższy rok nauki, wynoszący 185 dni, we wrześniu ub. r. Jej program kładzie nacisk na nauczanie języka angielskiego, matematyki oraz nauk ścisłych i społecznych.
Szczegółowe informacje dotyczące wydłużenia dnia i roku nauki zawiera komunikat prasowy biura burmistrza, opublikowany na witrynie miasta: www.cityofchicago.org.
Związek zawodowy nauczycieli, Chicago Teachers Union, domaga się, by władze oświatowe zapewniły odpowiednie wynagrodzenie za dłuższy dzień i rok pracy.
(ao)
