Chicago (Inf. wł.) – Rada Powiernicza Uniwersytetu Illinois przyjęła nową formułę podwyżek czesnego. Zgodnie z nią, czesne będzie uzależnione od stopy inflacji i kilku innych uwarunkowań, co pomoże zapobiegać gwałtownym skokom w opłatach za naukę na stanowej uczelni. Dotychczas czesne na University of Illinois zwykle rosło szybciej niż stopa inflacji, podobnie zresztą jak na wielu innych uczelniach w kraju.
Zgodnie z nowym zarządzeniem, podwyżki czesnego ulegną ograniczeniu i nie będą szły w parze – jak do tej pory – z podwyżkami opłat za zakwaterowanie w akademiku.
Rada powiernicza Uniwersytetu Illinois otrzymała w tym roku wiele skarg i protestów na podwyżkę czesnego o 9.5 procenta.
Przeciętny koszt roczny studiów bakalarskich na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaigne wynosi obecnie około 20 tys. dol. Na kwotę ową składa się czesne oraz akademik.
Przypomnijmy, że zgodnie z prawem stanowym, opłaty obowiązujące studentów pierwszego roku pozostają na tym samym poziomie do końca studiów. Następne podwyżki dotyczą studentów kolejnych roczników, którzy rozpoczynają studia.
(ao)