Sąd Najwyższy utrzymał kluczową część ustawy wymierzonej w nielegalnych imigrantów w stanie Arizona, odrzucając argument administracji Obamy, że tylko federalny rząd może egzekwować prawo imigracyjne.
Podtrzymano najbardziej kontrowersyjną klauzulę stanowego prawa, które narzuca na policjantów wymóg sprawdzania statusu imigracyjnego zatrzymanych osób za przestępstwo lub wykroczenie.
Równocześnie sędziowie odrzucili 3 inne klauzule ustanowionego 2 lata temu prawa stanowego, uznając, że zbyt daleko wkraczają w prawo federalne. Arizona nie może karać nielegalnych imigrantów za podejmowanie pracy czy też staranie się o pracę, nie może aresztować ludzi z podejrzenia, że przebywają tu nielegalnie i nie może traktować jako wykroczenie nienoszenie dokumentów stałego pobytu.
„Frustracje Arizony z powodu problemów związanych z nielegalną imigracją są zrozumiałe, lecz stan nie może stosować przepisów podważających prawo federalne”, opinię tę w imieniu sądu wyraził sędzia Anthony Kennedy.
Kennedy powiedział, że obowiązkowe sprawdzanie przez policję dokumentów nie narusza prawa federalnego. Za rzecz „niewłaściwą” uznał zablokowanie tej klauzuli, przed przejrzeniem jej przez sądy stanowe i bez dowodów, że egzekwowanie jej w jakiś sposób leży w konflikcie z prawem federalnym. Kennedy nie wyklucza możliwości podważenia klauzuli w przyszłości, z chwilą, gdy prawo wejdzie w życie.
Gubernator Arizony Jan Brewer uznała decyzję Sądu Najwyższego za „zwycięstwo wszystkich Amerykanów, którzy wierzą w dziedziczne prawo i odpowie- dzialność stanów za obronę swoich obywateli”. Zgodę na sprawdzanie przez policję statusu zatrzymanych osób uważa za najważniejszą klauzulę stanowej ustawy.
Prezydent Obama liczył na całkowite odrzucenie antyimigracyjnej ustawy z Arizony. Obiecuje, że po wygranej na drugą kadencję zajmie się reformą imigracyjną. Sondaże opinii publicznej wskazują, że Latynosi, którzy obecnie stanowią 16% całej ludności USA, w ogromnej większości popierają Baracka Obamę (68%). Jego republikański rywal Mitt Romney cieszy się poparciem 32% latynoskiego elektoratu.
Arizona, leżąca na południowo-zachodniej granicy z Meksykiem, jako pierwsza z 6 stanów zatwierdziła prawo obliczone na usunięcie ze swych granic nielegalnych imigrantów. Około 360,000 (3%) wszystkich nieudokumentowanych imigrantów mieszka w Arizonie. Większość blisko 2 milionów Latynosów rezydujących w tym stanie ma stały pobyt.
Decyzja Sądu Najwyższego zezwalająca na legitymowanie zatrzymanych osób oznacza, że podobne prawo może być zatwierdzone przez inne stany.
(R – eg)
