Obawiając się, że ginekolog ze szpitala John Hopkins podczas badań potajemnie nagrał je na wideo, blisko 100 kobiet skontaktowało się z policją, a niektóre zwróciły się o pomoc do adwokatów.
Wstępne śledztwo wykazało, że doktor Nikita A. Levy miał kamerę umieszczoną w końcówce długopisu. Kiedy władze zaczęły sprawdzać, czy nagrania zostały rozprowadzone, lekarz popełnił samobójstwo.
Prawne reperkusje postępowania ginekologa zależą od kilku przyczyn. Kobiety mogą skarżyć szpital, jeśli dowody wskażą, że lekarz zaniedbywał obowiązki wobec swoich pacjentek, jak również od tego, czy są rozpoznawalne na nagraniach.
Czarnoskóry dr Levy pracował głównie w dzielnicowej Klinice Medycznej East Baltimore. 4 lutego lekarz z tej samej kliniki zgłosił podejrzenia do zarządu John Hopkins Hospital. Cztery dni później Levy został zwolniony z pracy. W następnym tygodniu był umówiony na przesłuchania. Nie stawił się na posterunku, w związku z czym we wtorek policja udała się do jego domu. Tam znaleziono ciało dr Levy i znaczną ilość dowodów, świadczących, że oskarżenie było w pełni uzasadnione.
(HP – eg)