Zrównane z ziemią domy, zmiażdżone samochody, zszokowani mieszkańcy snujący się wśród ruin w poszukiwaniu członków rodziny – tak wygląda krajobraz miasta Joplin w stanie Missouri po przejściu potężnego tornada. Na tym jednak nie koniec. Meteorolodzy ostrzegają, że nadchodzi kolejna fala gwałtownej pogody.
Ekipy ratunkowe nie zdążyły się jeszcze uporać ze stratami jakie spowodowało niedzielne tornado, a meteorolodzy już zapowiadają kolejne nawałnice. Najbardziej zagrożone są stany Arkansas, Kansas, Oklahoma, Teksas oraz Missouri, w tym teren Joplin.
Krajowe Centrum Meteorologiczne ostrzega, że na terenie południowych i centralnych Wielkich Równin, jak i Wyżyny Ozark, jeszcze dziś po południu mogą wystąpić silne tornada, gwałtowne opady gradu oraz porywisty wiatr. Specjaliści ze Storm Prediction Center ostrzegają, że może powtórzyć się sytuacja z kwietnia, kiedy to fala tornad, które przeszły nad siedmioma stanami, spowodowała śmierć 238 osób. Silne burze mogą ponownie wystąpić na południu we wtorek, a do piątku powinny dotrzeć nas wschodnie wybrzeże.
Jonathan Erdman, starszy meteorolog programu „The Weather Channel”, również przewiduje atak gwłatownej aury. „Widząc co dzieje się obecnie w miasteczku Joplin, z przykrością stwierdzam, że to jeszcze nie koniec. Zagrożenie utrzyma się jeszcze przez jakiś czas. Warunki pogodowe zdecydowanie sprzyjają kolejnej fali tornad, której można spodziewac się już dzisiaj.” Według Erdmana warunki atmosferyczne doprowadziły do utworzenia się „zapory” chwilowo powstrzymującej burze.” Jednak tak jak przykrycie naczynia z gotującą wodą powoduje zwiększenie intensywności gotowania, tak zapora doprowadzi do zwiększenia gwałtowności nawałnic” – tlumaczy ekspert.
Meteorolodzy oceniają, że niedzielne tornado było najsilniejszym jakie nawiedziło Stany Zjednoczone od 60 lat, kiedy to w 1947 roku w miasteczku Woodward w stanie Oklahoma pojedynczy twister zabił 181 osób.
PT
Zobacz także: