Zastępca szeryfa powiatu Cameron w stanie Teksas przyjął łapówkę wysokości 4 tys. dol. za pomoc w przemycie półautomatycznej broni palnej ze Stanów Zjednoczonych do Meksyku. W miniony piątek mężczyzna został uznany winnym przestępstwa federalnego, grozi mu do 10 lat więzienia.
Piastujący od marca 2006 roku stanowisko zastępcy szeryfa, 31-letni Jesus A. Longoria przyznał się do stawianych mu zarzutów, które dotyczą pomocy w przerzucie 13 półautomatycznych pistoletów. Akcję zaplanowano na 5 maja br.
Zgodnie z treścią akt sądowych, Longoria skontaktował się z przemytnikiem i poinstruował go, gdzie powinien przekroczyć granicę, tak aby nie natknąć się na amerykańskich pograniczników. Zastępca szeryfa nie zdawał sobie sprawy, że rzekomym przemytnikiem był podstawiony agent FBI.
Przed sądem Longoria potwierdził, że miał świadomość tego, iż osoba, z którą się kontaktuje nie posiada pozwolenia na broń ani tym bardziej na jej eksport. Wiedział również, że broń przeznaczona jest na użytek meksykańskich karteli narkotykowych. W zamian z pomoc w przemycie, zastępca szeryfa przyjął 4 tys. dolarów.
Samochód wraz z podstawionym przemytnikiem został przechwycony jeszcze przed przekroczeniem granicy USA, broń skonfiskowana, zaś szeryf Longoria – aresztowany .
Od 1. listopada przebywa w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją.
Nielegalny przemyt w Stanach Zjednoczonych podlega karze do 10 lat pozbawienia wolności i grzywnie w wysokości 250 tys. dolarów.
AS (ICE.GOV)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.