Nieudany plan podłożenia bomb w nowojorskim metrze w zeszłym roku był częścią poważnego spisku terrorystycznego Al-Kaidy. Podobne ataki miały być przeprowadzone w Wielkiej Brytanii.
Ministerstwo sprawiedliwości USA postawiło w środę zarzuty pięciu podejrzanym o kierowanie i udział w spisku, którego celem było zaatakowanie systemu nowojorskiej kolei podziemnej na zlecenie przywódców Al Kaidy w Pakistanie.
Wśród tej piątki jest Saudyjczyk Adnan El Szukridżuma, który miał być szefem programu operacyjnego Al Kaidy i zwerbował Nadżibullaha Zaziego oraz innych podejrzanych do przeprowadzenia zamachów w Stanach Zjednoczonych.
Zazi przyznał się wcześniej w tym roku do udziału w spisku.
Terrorysty, Adnana El Szukridżuma poszukuje się listem gończym.
Mężczyzna jest jednym z przywódców Al-Kaidy oskarżonym o planowanie ataków na całym świecie. Według prokuratury był on bezpośrednio zaangażowany w przygotowanie zamachu w Nowym Jorku, który Prokurator Generalny, Eric Holder określił jako potencjalnie najniebezpieczniejszy od czasów 11 września.
Postawieni w środę w stan oskarżenia Abid Naseer i Tariq Ur Rehman – mieli związek z wcześniejszym, nieujawnionym spiskiem terrorystycznym w Wielkiej Brytanii.
„Postawione zarzuty podkreślają globalną naturę zagrożeń terrorystycznych, z którymi mamy do czynienia” – powiedział David Kris, prokurator krajowy ds. bezpieczeństwa z Departamentu Sprawiedliwości.
Trzech obywateli Stanów Zjednoczonych zostało aresztowanych we wrześniu ubiegłego roku zanim zdążyli przeprowadzić serię trzech zamachów samobójczych na Manhattanie. Najibullah Zazi i Zarein Ahmedzay przyznali się do winy. W trakcie dochodzenia zeznali, że planowali zdetonować bomby domowej roboty w nowojorskim metrze w godzinach szczytu.
Trzeci mężczyzna, Adis Medunjanin, oczekuje na proces.
Po zamachach z 11 września, El Szukridżuma był postrzegany jako szansa Al-Kaidy na przeprowadzenie ataków na terenie Europy i Stanów Zjednoczonych – zeznał Abu Zubaydah Zazi. El Szukridżuma uczęszczał do college’u na Florydzie, lecz kiedy w 2003 roku FBI postanowiło go aresztować jako ważnego świadka w sprawie zamachu – mężczyzna opuścił kraj.
W 2004 roku ówczesny Prokurator Generalny, John Ashcroft, nazwał go „wyraźnym i stałym zagrożeniem” dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Władze kraju zaoferowały 5 milionów dolarów nagrody za informacje, które pomogłyby w jego schwytaniu.
MO (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.