W północnej części stanu Teksas, 15 mil od miejscowości Godley, doszło do wybuchu gazu. Według służb ratowniczych prawdopodobnie 3 osoby nie żyją, 1 uznaje się za zaginioną, 6 jest rannych.
Początkowo wybuch uznano za eksplozję w odwiercie naftowych, szybko jednak okazało się, że za wypadek odpowiedzialni są elektrycy, którzy obok gazociągu kopali rów potrzebny do położenia instalacji elektrycznej. Według wstęnych ustaleń doszło do uszkodzenia rurociągu, a w następstwie tego, do wybuchu.
Rick Rainey, rzecznik prasowy kompanii Enterprise Products Partners, obsługującej gazociąg potwierdził, że w centrum operacyjnym odnotowano gwałtowny spadek ciśnienia na uszkodzonym odcinku.
Rainey powiedział, że niemal natychmiast udało się odciąć przepływ gazu na uszkodzonym odcineku oraz wysłąc na miejsce zdarzenia ekipy ratownicze.
MB (AP, FOX News)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.