Po przeszczepie twarzy przeprowadzonym pod koniec maja Charlę Nash po raz pierwszy pokazano publicznie w stacji MSNBC. Kobietę w 2009 roku zaatakował szympans – straciła nos, oczy i usta. Lekarze byli zdumieni, że udało jej się przeżyć.
Charla mówiła w wywiadzie dla MSNBC TODAY, że bardzo powoli, ale nabiera sił – Zaczynam już czuć szczękę i podbródek. Mogę też ruszać ustami i śmiać się.
Rodzina jest zachwycona, że Charla ekspresją twarzy i językiem ciała przekazuje już emocje. – Widać, że jest szczęśliwa – cieszy się córka pacjentki, Brianna. – [Mama] chyba nie może doczekać się powrotu do zdrowia, mówi już coraz wyraźniej i zaczyna sama jeść.
Charlę czeka jeszcze przeszczep dłoni, które również straciła w wyniku ataku szympansa. Po jednej operacji doszło do komplikacji i musiały one zostać usunięte.
Transplantacja twarzy odbyła się w Brigham and Women’s Hospital w Bostonie. Operacja trwała 20 godzin i asystowało przy niej 30 osób. Na czele zespołu specjalistów stał doktor Bohdan Pomahac.
Zabieg przeszczepu twarzy wykonany na Charli Nash jest trzecią tego typu operacją w kraju. Pierwsza całkowita transplantacja twarzy miała miejsce w Hiszpanii w 2010 roku.
Zobacz materiał wideo (Uwaga, niektóre zdjęcia są drastyczne):
Visit msnbc.com for breaking news, world news, and news about the economy
Zobacz też: Wideo. Ofiara ataku szympansa dostała nową twarz
as