Władze Południowej Dakoty uchwaliły ustawę zezwalającą na noszenie broni na terenie szkoły nauczycielom i pracownikom placówki. Nowe prawo wejdzie w życie w lipcu.
Nauczyciele i inni pracownicy szkół nie będą zobowiązani do noszenia broni, ale będą mieć taką możliwość. Ustawę w miniony piątek podpisał gubernator Dennis Daugaard. Tym samym Południowa Dakota stała się pierwszym amerykańskim stanem pozwalającym na oficjalne posiadanie broni przez pesonel szkolny na terenie placówki. Ostateczną decyzję dotyczącą tego, czy pedagodzy zasiądą w klasach z pistoletami pozostawiono poszczególnym dystyktom.
Nowe prawo mówi także o tym, że szkoły mają pełną autonomię w zosrganizowaniu ochotniczej, uzbrojonej straży, która będzie strzegła bezpieczeństwa. Jednak wcześniej woluntariusze będą musieli przejść odpowiednie przeszkolenie.
Czytaj także: Uzbrojone patrole przed szkołami w Phoenix i Los Angeles
Utah. Treningi strzeleckie dla nauczycieli
Zwolennicy ustawy tłumaczą, że pozwoli to uniknąć kolejnej tragedii podobnej do tej z Newtown w Conecticut, kiedy zamachowiec zabił 26 osób. Przeciwnicy broni twierdzą, że jej obecność w szkołach sprawi, że będzie tam jeszcze bardziej niebezpiecznie.
20-letni Adam Lanza w grudniu zabił w Newtown szkole podstawowej Sandy Hook 26 osób; 20 uczniów w wieku od 6 do 7 lat i sześcioro dorosłych, po czym popełnił samobójstwo.
Przed masakrą zamordował swoją matkę.
tz
Zobacz także: Masakra w szkole w Connecticut. 27 osób nie żyje. Napastnik był synem nauczycielki