W poniedziałek w południe w centrum Los Ageles zanotowano 113 st. F (45 st. C ). To najgoręstszy dzień od 26 lipca 1990 roku; wówczas rekord sięgnął 112 st. (44 st.C). Fala upałów spowodowała zmianę rozkładu jazdy pociągów metra, szkoły odwołały wszystkie zajęcia z wychowania fizycznego zaplanowne na zewnątrz; nie odbywały się też treningi na wolnym powietrzu.
Władze Los Angeles zaapelowały do mieszkańców metropolii o ograniczenie używania sprzętu pobierającego dużą dawkę energii ze względu na ogromne obciążenie sieci, co może grozić „blackoutem”. Wszystkim zaleca się pozostanie w ochładzanych pomieszczeniach, przyjmowanie dużej ilości płynów i odpowiednie do temperatury ubranie.
Bardzo gorąco było także w Santa Monica – 96 st. (35,5 st.C), w West Hollywood – 108 st.( 42.2 st.C), w Pomona – 107 (41.6 st.C), w Sylmar – 112 (44.4 st.C) i w Long Beach – 108 st. (42.2 st.C).
Krajowe służby meteorologiczne prowadzą zapis temepratur od 1877 roku.
MB (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone