0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedUSA: za śmiercią ambasadora może stać Al-Kaida

USA: za śmiercią ambasadora może stać Al-Kaida

-

Wiele wskazuje na to, że atak na amerykański konsulat w Bengazi nie był przypadkowy, lecz został zaplanowany przez związanych z Al-Kaidą islamskich ekstremistów. Ambasador Chris Steven i trzech dyplomatów zostało zamordowanych w 11 rocznicę zamachów na World Trade Center.

fot. Ambasador Chris Stevens został zamordowany we wtorek 11 września w konsulacie USA w Bengazi

Informacje o tym, że atak na konsulat USA w Bengazi nie był spontanicznym działaniem tłumu rozwścieczonego antyislamskim filmem, lecz starannie przygotowanym atakiem pojawiły się w amerykańskich mediach w kilkanaście godzin po tragedii, w której zginął ambasador Chris Steven i trzech jego współpracowników. Trzy osoby zostały ranne.

REKLAMA

Zobacz: Ambasador USA zginął w ataku w Libii. Agresja ulicy wywołana filmem

Anonimowi przedstawiciele Departamentu Stanu przyznali, że wiele wskazuje na to, iż atak został wcześniej zaplanowany przez osoby związane z Al-Kaidą, a na jego przeprowadzenie celowo wybrano rocznicę zamachów z 11 września. Takiego samego zdania jest przewodniczący komisji ds. wywiadu w Kongresie USA, Mike Rogers.

Pierwsze informacje na temat ataku na amerykańską placówkę dyplomatyczną, mówiły o agresji tłumu wywołanej antyislamskim filmem żydowskiego reżysera, Sama Bacile’a. Muzułmanie urażeni nie tylko pokazaniem wizerunku proroka Mahometa, ale także ukazaniem go jako bękarta, kobieciarza i łajdaka wyszli na ulice m.in. w Egipcie i zaatakowali amerykańską ambasadę w Kairze. Podczas demonstracji palono amerykańskie flagi.

Śledztwo w sprawie ataku na konsulat USA w Libii prowadzi FBI. Dokładne okoliczności śmierci ambasadora Chrisa Stevensa oraz trzech jego współpracowników wciąż nie są znane. Według świadków około 22.00 czasu lokalnego we wtorek kilkudziesięciu demonstrantów zaatakowało konsulat, po czym go podpaliło. Inny świadek mówił, że słyszał strzały wokół budynku. Dodał, że uzbrojeni mężczyźni zablokowali drogi prowadzące do konsulatu. Według niego wśród napastników byli salafici, wyznawcy ruchu postulującego powrót do korzeni islamu.

Nie wiadomo w jaki sposób ambasador trafił do szpitala, ani czy wciąż żył kiedy trafił pod opiekę lekarzy. Według jednego z nich dyplomata zmarł w wyniku uduszenia dymem. Informacji tych nie potwierdzają jednak amerykańskie władze.

Prezydent Obama zapowiedział schwytanie odpowiedzialnych za śmierć amerykańskich dyplomatów. Do Libii wysłano w środę dwa okręty wojenne i około 50 marines. Do wytropienia sprawców ataku najprawdopodobniej wykorzystane zostaną także samoloty bezzałogowe.

km

 

REKLAMA

2091306999 views

REKLAMA

2091307298 views

REKLAMA

2093103757 views

REKLAMA

2091307579 views

REKLAMA

2091307725 views

REKLAMA

2091307869 views