Komitet Olimpijski USA wystąpił z inicjatywą organizacji letnich igrzysk w 2024 roku. Władze komitetu skierowały list intencyjny do 25 miast kraju. Chicago nie wyraziło zainteresowania zainteresowania.
Prezes USOC Scott Blackmun wystosował list m.in. do burmistrzów Nowego Jorku, San Francisco, Los Angeles, Waszyngtonu, Chicago, Atlanty, Bostonu, Minneapolis, Detroit, Las Vegas, Filadelfii, Pittsburga, Dallas i Houston.
Blackmun ostrzegł jednak przed pochopnym ubieganiem się o igrzyska. Każde z miast starających się o organizację igrzysk i paraolimpijskich musi bowiem dysponować budżetem operacyjnym w wysokości 3 mld dolarów, nie wliczając do niego kosztów związanych z budową obiektów i niezbędnej infrastruktury.
Po raz ostatni USA były gospodarzem letnich igrzysk w 1996 roku w Atlancie oraz zimowych sześć lat później w Salt Lake City.
O prawo goszczenia letniej edycji imprezy ubiegały się ostatnio Nowy Jork w 2012 oraz Chicago w 2016. Przegrały jednak rywalizację odpowiednio z Londynem i Rio de Janeiro. Rzeczniczka prasowa burmistrza Chicago Rahma Emanuela poinformowała, że Chicago nie jest zainteresowane udziałem w ponownym wyścigu do organizacji tego sportowego wydarzenia.
W 117-letniej historii ruchu olimpijskiego rywalizacja o medale w konkurencjach letnich odbyła się na ziemi amerykańskiej czterokrotnie. Po raz pierwszy w St. Louis w 1904 roku, potem w Los Angeles w 1932, ponownie w Mieście Aniołów 64 lata później i w Atlancie w 1996. Tyle samo razy walczono w USA w konkurencjach zimowych: Lake Placid (1932), Squaw Valley (1960), Lake Placid (1980) i Salt Lake City (2002) – przypomina PAP.
tz
