Właściciel największego stanowego kasyna, czterech senatorów z Alabamy oraz lobbyści zostali oskarżeni o kupowanie i sprzedawanie głosów w legislaturze stanowej. Ich działania miały doprowadzić do zalegalizowania automatów do gry w bingo. Zainteresowane strony w przeforsowanie korzystnej ustawy zainwestowały milony dolarów.
- fot.Automaty bingo stały za skandalem korupcyjnym w Alabamie
Sprawa wyszła na jaw po dokonaniu przez FBI aresztowań w całej Alabamie. Łącznie zatrzymano 11 osób. Jak ujawnili śledczy, jeden z czterech zatrzymanych senatorów żądał 100 tys. dol. za poparcie ustawy; pracownicy firmy lobbystycznej postawiono zarzut zaoferowania łapówki wysokości 2 mln. dolarów. Senator James Prueitt (również zatrzymany przez FBI) otrzymał od właścicieli kasyn obietnicę wsparcia finansowego kampanii wyborczej, zorganizowanie koncertów muzyki country ją promujących oraz przeprowadzenie darmowych sondaży.
Mimo skorumpowania polityków , ustawa w senacie przepadła. Gubernator Alabamy, Jeff Emerson nazwał ją „najbardziej skorumpowaną ustawa, jaka kiedykolwiek była rozpatrywana przez stanowy senat”.
Automaty do biongo przez kilka lat funkcjonowały jako część wyposażenia kasyn. Po tym, jak gubernator Emerson uznał je za nielegalne, rozpoczęto ich wycofywanie. Właściele kasyn zabiegali o zmianę decyzji gubernatora starając się przeforsować ponowne pozwolenie na istnienie niskohazardowych maszyn.
Do jednego z 11. aresztowanych, Miltona McGregora właściela zamkniętego kasyna VictoryLand, należało 6 tys. automatów bingo.
MB (MSNBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
