- fot.AP/ Sąd odrzucił wniosek Samanthy Geimer
Sąd Apelacyjny w Los Angeles oddalił prośbę Samanthy Geimer o umorzenie ciągnącej się od ponad 30 lat sprawy przeciwko Romanowi Polańskiego. Ofiara reżysera złożyła stosowny wniosek 23 marca. W czwartek sędzia odrzucił go bez podania uzasadnienia swojej decyzji.
Prawnik kobiety powoływał się na przysługujące jej jako ofierze konstytucyjnie prawa wpływania na bieg sprawy. „Ona jest osobą poszkodowaną przez postawę prokuratury i dlatego domaga się zakończenia sprawy” – argumentowali prawnicy Samanthy Geimer.
Decyzja sądu nie wpłynie na sytuację Romana Polańskiego, który pozostaje w areszcie domowym w Gstaad, w Szwajcarii gdzie oczekuje na decyzję o ekstradycji do USA. Amerykańska prokuratura oskarża go o uwiedzenie 13-letniej Geimer, co w Kalifornii kwalifikowane jest jako gwałt. Do zdarzenia doszło w 1977 roku w willi Jack Nicholsona. Reżyser przyznał się do winy, ale w obawie przed surową karą uciekł z USA w 1978 roku, przed ogłoszeniem wyroku. Jego prawnicy przekonują, że podczas procesu przed 30 laty doszło do wielu nieprawidłowości i domagają się umorzenia sprawy.
MNP (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
