Prezydent Obama złożył kondelencje polskiemu narodowi
Prezydent USA osobiście złożył kondolencje narodowi polskiemu z powodu katastrofy pod Smoleńskiem. Barack Obama zadzwonił do premiera Donalda Tuska, któremu przekazał wyrazy współczucia z powodu śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki oraz kilkudziesięciu wysokich rangą urzędników i polityków.
- fot.WH/ Prezydent USA telefonicznie złożył kondolencje premierowi Donaldowi Tuskowi
„Ta wielka strata jest wstrząsem dla Polski, dla Stanów Zjednoczonych oraz dla świata” – powiedział w rozmowie telefonicznej prezydent USA. Barack Obama podkreślił, że Lech Kaczyńskim był szanowanym mężem stanu, który odegrał ważną role w powstaniu i działalności „Solidarności” i że był w Stanach Zjedzonych przywódcą szanowanym ze względu na jego umiłowanie wolności i ludzkiej godności.
Wraz z nim zginęło wielu najwybitniejszych cywilnych i wojskowych przywódców, którzy przyczynili się do inspirującej demokratycznej transformacji Polski. Łączymy się z polskim narodem w żałobie z powodu ich odejścia” – głosi oświadczenie amerykańskiego prezydenta.
„Jesteśmy dziś pogrążeni w wielkim smutku w Ameryce. USA łączą z narodem Polski głębokie i nierozerwalne więzi. Więzi te reprezentuje siła naszego sojuszu, przyjaźni między naszymi narodami i nadzwyczajny przyczynek Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy pomogli ukształtować nasz naród” – czytamy w oświadczeniu.
Prezydent Lech Kaczyński za trzy tygodnie miał złożyć wizytę w Stanach Zjednoczonych. Miał wziąć udział w uroczystościach z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja.
Także Byli ambasadorowie USA w Polsce, Daniel Fried i Victor Ashe, wyrazili smutek z powodu tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński i inni polscy przywódcy.
– To straszne. To tragedia ludzka i tragedia dla państwa. Wszyscy przyjaciele Polski w Ameryce, a jest ich wielu, są wstrząśnięci. Wszyscy rozmawiamy o tym od rana. Straciliśmy prezydenta Kaczyńskiego i wielu innych naszych przyjaciół. To okropna wiadomość – powiedział Daniel Fried, ambasador w Warszawie w latach 1996-2000, a obecnie specjalny przedstawiciel administracji USA ds. więźniów w Guantanamo.
– Lech Kaczyński był jedną z najważniejszych postaci pokolenia, które walczyło wyzwolenie Polski. Lech i jego brat Jarosław odegrali w tej walce wielką rolę nie tylko w ruchu Solidarności, ale także wcześniej, w latach 70., kiedy byli w KOR. Potem brali udział w transformacji po 1989 roku. Ich zasługą, tak jak i zasługą wielu innych, którzy byli w tym samolocie, ludzi takich jak Staszek Komorowski i Mariusz Handzlik, jest wolna Polska – dodał Fried, były dyrektor wydziału europejskiego w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i w Departamencie Stanu.
Ambasador USA w Polsce w latach 2005-2009 Victor Ashe podkreślił, że prezydent Kaczyński i inni, którzy zginęli w katastrofie, byli sprawdzonymi przyjaciółmi USA.
– Prezydent Kaczyński był wielkim sojusznikiem i przyjacielem USA. Pamiętam go jako człowieka bardzo bezpośredniego, któremu szczególnie na sercu leżała historia, ale także przyszłość Polski. I jako kogoś, kto w swoich działaniach kieruje się zasadami – powiedział ambasador Ashe.
– Jesteśmy z moją żoną głęboko zasmuceni. To tragedia o niewyobrażalnych rozmiarach. Wielu tych ludzi znałem osobiście, kiedy byłem ambasadorem. Bywali w naszej rezydencji w Warszawie. Kiedy przyjechałem na placówkę do Polski, Kaczyński był prezydentem Warszawy. Wcześniej już mieliśmy ze sobą kontakty, bo jako burmistrz Knoxville poznałem go i jego małżonkę Marię. To potworne, że już ich nie ma wśród nas. W naszych myślach i modlitwach łączymy się z rodzinami zmarłych i całym polskim narodem – oświadczył ambasador Ashe.
MNP (AP, PAP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
W moim imieniu jak i w imieniu wszystkich kochających tego wspaniałego Kraju „POLSKA” i z wielkim smutkiem składam Całemu Narodowi Polskiemu, szczególnie zwracam się do wszystkich Rodzin i Przyjaciół: proszę przyjąć moje najserdeczniejsze kondolencje i głębokie wyrazy współczucia z powodu śmierci wynikiem tragicznej i precedensowej (w historii) katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku: Poległej Pary Prezydenckiej Śp. Pana Profesora Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonki Śp. Pani Marii Kaczyńskiej oraz kilkudziesięciu poległych dostojników, którzy stanowili -bez wątpliwości- elita najwyższych przedstawicieli Polskiej Władzy Politycznej i Państwowo-Administracyjnej, Duchownej, Wojskowej i Kulturowej i Najwybitniejszych Osobistości i Mężów Stanu w RP.
Dr inż. Sameer Ayyoub