Komendanci policji z kilkunastu miast spotkali się w środę z prokuratorem generalnym Erikiem Holderem. Większośc z nich była przeciwna ustawie wymierzonej w nielegalnych imigrantów. Zdaniem szefów policji doprowadzi ona do utraty, budowanego latami, zaufania wobec stróżów prawa.
Komendant Główny Policji z Los Angeles, Charlie Beck powiedział: „nie będziemy w stanie wykonywac naszej pracy. Prawo, takie jak to z Arizony, w efekcie doprowadzi do wzrostu przestępczości, nie do jej zmniejszenia”.
Podobne stanowisko zajął szef policji z Tucson z Arizony. Robert Villasenor powątpiewał w to, czy władze federalne są w rzeczywistości przygotowane do przyjęcia ilości zatrzymanych, których przekazywać im będzie policja.
Prawnicy w ministerstwie sprawiedliwości, którym kieruje Holder, zalecili, by zakwestionować legalność ustawy w Arizonie.
Uchwalona niedawno ustawa zobowiązuje policję do legitymowania i zatrzymywania osób „budzących uzasadnione podejrzenia”, że są nielegalnymi imigrantami.
W Arizonie jest – jak się szacuje – około 600 tys. nielegalnych imigrantów, głównie z Ameryki Łacińskiej. W całym kraju liczbę ich ocenia się na 12-13 milionów.
Przeciwnicy ustawy – głównie organizacje latynoskie i liberalne – twierdzą, że zmusza ona policję do „rasowego profilowania”, czyli selektywnego sprawdzania i aresztowania osób o ciemniejszym kolorze skóry, a więc o wyglądzie latynoskim.
Za ustawą jest natomiast szeryf Arpaio, któryma opinię bezkompromisowego przeciwnika nielegalnej imigracji. Na terenie jego powiatu w Arizonie, trzeciego pod względem powierzchni w USA, nielegalni imigranci i pospolici przestępcy nie mogą liczyć na ulgowe traktowanie. Prawo jest tam egzekwowane w sposób bezwzględny.Dodatkowo zaś, dla upokorzenia zatrzymanych szeryf Arpaio każe im nosic różową bieliznę.
Obrońcy nowego prawa podkreślają, że jest ono wyrazem wotum nieufności wobec rządu federalnego, który nie potrafi lub nie chce powstrzymać nielegalnej imigracji. Ustawa – jak wynika z sondaży – cieszy się poparciem większości Amerykanów. Wchodzi ona w życie 29 lipca br.
MB (AP)
