Mieszkaniec najmniejszego amerykańskiego stanu został milionerem. W sobotę wieczorem padła wygrana w kumulacji loterii Powerball. Szczęśliwiec z Rhode Island na wschodnim wybrzeżu USA kupił los, który zapewnił mu wygraną w wysokości 325 milionów dolarów. W losowaniu 11 lutego padły numery: 1, 10, 37, 52 i 57 oraz „powerball” 11.
Na razie nie wiadomo kto jest właścicielem szczęśliwego losu i otrzyma wielką wygraną. Po odliczeniu podatków na konto zwycięzcy wpłynie kwota 202,9 mln dolarów. Wiadomo jedynie, że los został zakupiony w najmniejszym amerykańskim stanie, Rhode Island.
Oprócz głównej wygranej, w sobotnim losowaniu szczęśliwe numery skreśliło w s umie 2 77 231 osób, otrzymają one w sumie wygraną o łącznej wartości 13,3 mln dolarów.
Jak zauważają amerykańskie media wzrost cen losów-z jednego do dwóch dolarów-nie zaszkodził popularności loterii. Chętnych na zakup losow nie brakowało, a na niektórych stacjach benzynowych i w sklepach tuż przed sobotnim losowaniem ustawiły się kolejki.
Sobotnia kumulacja 325 mln dolarów była trzecią największą w historii Powerball. Rekordowa wygrana w wysokości 365 mln dolarów trafiła do siedmiu pracowników przetwórni mięsa z Nebraski w 2007 roku. Wcześniej rekord należał do mieszkańców stanów Illinois i Michigan, którzy w 2000 roku podzielili się kwotą 363 mln.
Szczęśliwiec, który wygrał w sobotnim losowaniu otrzyma jednak największą w historii kwotę w gotówce, po odliczeniu podatków.
W następnym losowaniu w środę 15 lutego do wygrania jest 40 mln.
in
