Republikańska kongresmenka zszokowała nauczycieli i uczniów, kiedy przemówiła o aborcji w sali pełnej sześciolatków.
Jean Schmidt dotknęła kontrowersyjnego tematu podczas swojego przemówienia w katolickiej szkole w Cincinnati, w stanie Ohio. Mimo że pani polityk mówiła o aborcji tylko dwie minuty, właśnie tę część przemówienia zapamiętano najlepiej.
– Pod koniec przemówienia pani Schmidt poruszyła temat aborcji, dlatego bądźcie Państwo przygotowani na liczne pytania swoich dzieci – napisał w liście do rodziców dyrektor szkoły, Dan Teller. – Pani polityk zdefiniowała aborcję jako odebranie życia dziecku w łonie jego matki.
Teller podkreślił, że Schmidt nie została zaproszona, żeby promować swoje poglądy polityczne. Dyrektor przeprosił rodziców za nieporozumienie oraz za niezręczną sytuację, w której zostali postawieni będąc zmuszeni do przedwczesnego poruszenia tematu aborcji z sześcioletnimi dziećmi.
Według rzecznika Szmidt, kongresmenka nie zamierzała poruszać tematu aborcji. Po przemówieniu otrzymała m. in. pytanie na temat powiązania problemów etycznych z prawem i pozwoliła sobie na zilustrowanie swojej odpowiedzi. Rzeczniczka dodaje, że jej wypowiedź była zgodna z katolickim nauczaniem.
Schmidt, która kandyduje w zbliżających się wyborach od razu została zaatakowana przez swojego przeciwnika z partii Demokratów, Suryę Yalamanchili. Demokrata oskarżył ją za przekroczenie granicy i skrytykował za brak oceny sytuacji.
KK (NY Daily News)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.