409 849 osób zostało deportowanych ze Stanów Zjednoczonych w roku fiskalnym 2012 – poinformował Urząd ds. Imigracji i Ceł (ICE). Administracja BarackaObamy pobiła tym samym swój dotychczasowy rekord 392 tys. deportacji w 2010 roku.
Blisko 490 tys. osób wydalonych z terytorium USA to (kolejny) historyczny rekord amerykańskich władz. Nigdy wcześniej w historii Stanów Zjednoczonych żadnej administracji nie udało się osiągnąć tak wysokiej liczby. Poprzedni rekord został ustanowiony w 2010 roku, wkrótce po objęciu prezydentury przez Baracka Obamę. Wiele organizacji broniących praw nieudokumentowanych imigrantów miało za złe prezydentowi, że zamiast skoncentrować się na obiecywanej podczas kampanii wyborczej reformie imigracyjnej, podległe mu służby ze wzmożoną gorliwością przeprowadzają deportacje. W roku fiskalnym 2010 z USA deportowano w sumie ponad 392 tys. osób. W 2012 roku – 409 849.
Administracja Obamy przekonuje jednak, że z kraju usuwane są przede wszystkim osoby zagrażające bezpieczeństwu obywateli i rezydentów. Dodatkowe środki przeznaczono na deportacje „najgorszych z najgorszych” – członków zorganizowanych grup przestępczych oraz kryminalistów. Osoby, których jedynym „przestępstwem” jest złamanie przepisów imigracyjnych mogą – według oficjalnego stanowiska administracji – liczyć na wyrozumiałość.
Według danych ICE aż 96 proc. deportowanych w 2012 roku to osoby znajdujące się w jednej z tzw. priorytetowych grup wyodrębnionych przez urzędników imigracyjnych. 55 proc. z nich miało na koncie wyroki za przestępstwa i wykroczenia.
„Robimy wszystko co w naszej mocy aby poprzez nasze działania poprawiało się bezpieczeństwo obywateli tego kraju” – napisał w specjalnym oświadczeniu dyrektor ICE John Morton. Przyznał także, że budżet kierowanej przez niego agencji przewidywał środki wystarczające na deportacje 400 tys. osób. Pieniądze te zostały wykorzystane z nadwyżką.
Problem nielegalnych imigrantów zajmuje coraz ważniejsze miejsce w amerykańskiej debacie publicznej i polityce. Prezydent Obama zapowiedział, że chce zająć się tą kwestią jeszcze w pierwszym roku swej prezydentury. Administracja proponuje legalizację – na określonych warunkach – około 11 mln nieudokumentowanych imigrantów. Rozwiązanie to wciąż napotyka na spory opór republikańskich polityków.
mp
