Na oficjalnej stronie internetowej Białego Domu w każdą sobotę rano prezydent Barack Obama za pomocą serwisu YouTube zwraca się do Amerykanów. Dziś zapowiedział swoją chęć zmian w systemie podatkowym. Zdaniem Demokraty w dobie kryzysu nie obędzie się bez podniesienia podatków najbogatszym.
Na wstępie swojego krótkiego wystąpienia Obama wspomina świeżo zakończone wybory prezydenckie i zapowiada, że w przyszłym tygodniu zasiądzie w Białym Domu z przedstawicielami Partii Republikańskiej, ekonomistami i specjalistami z całego kraju, aby wspólnie „stworzyć kompromis, który pozwoli stawić czoła wyzwaniom, przed którymi stają Stany Zjednoczone”.
W swoim dzisiejszym wystąpieniu Obama przekonuje, że wszystkie siły polityczne zgadzają się co do jednego – klasa średnia nie może płacić wyższych podatków.
Demokrata zapewnił jednocześnie, że jest zwolennikiem umiarkowanych zmian i ma nadzieję, że Kongres jak najszybciej wprowadzi cięcia podatkowe obejmujące rodziny klasy średniej.
Ze swojej strony spiker Izby Reprezentantów John Boehner twierdzi, że Kongres nie powinien podnościć podatków, ale zająć się eliminowaniem luk podatkowych. Zdaniem Republikanina możliwe jest jednak wypracowanie kompromisu, który zadowoli obie partie i zostanie przyjęty przez Kongres.
Biały Dom poinformował, że Barack Obama zawetuje jakąkolwiek ustawę, która wprowadziłaby obniżki podatkowe dla rodzin o rocznym dochodzie przekraczającym 250 tys. dolarów.
AS
Zobacz orędzie Baracka Obamy:
