Przedstawiciele mniejszości seksualnych, służący w szeregach amerykańskiej armii mogą odetchnąć z ulgą. Szefowie Pentagonu poparli we wtorek zniesienie zasady na mocy, której z sił zbrojnych USA zwalnia się osoby otwarcie przyznające się orientacji homoseksualnej. Podkreślili jednak, że zmiana obowiązującej obecnie zasady „Don’t Ask, Don’t Tell” (nie pytaj, nie mów) wymaga czasu.
Również szef Departamentu Obrony Robert Gates przyznał, że zmiana jest potrzebna.
Zdecydowanie przeciwny temu jest m.in. senator John McCain, według którego obecne przepisy działają dobrze i nie ma potrzeby ich zmieniać.
Zasada ta obowiązuje w amerykańskiej armii od 1993 roku, i od momentu jej wprowadzenia ze służby zwolniono ok. 13 tys. gejów i lesbijek. Zwolennikiem zmiany tej polityki jest prezydent Barack Obama, co obiecał on m.in. w trakcie swojego orędzia o stanie państwa. Zmiany prawa musi jednak dokonać Kongres USA.
Admirał Mike Mullen i Sekretarz Obrony Robert Gates podkreślili, że wprowadzenie zmian w tej kwestii wymagać będzie czasu, bo siły zbrojne są podzielone w tej sprawie. Przedstawili następnie plan powołania zespołu złożonego z wyższych oficerów i prawników wojskowych, którzy ocenią dotychczasową politykę w sprawie gejów i przewidywane skutki jej zmiany.
IN (CNN, AP)