0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedAwaryjne lądowanie na Okęciu: usterka czy błąd załogi?

Awaryjne lądowanie na Okęciu: usterka czy błąd załogi?

-

Amerykańscy technicy w samolocie Boeing 767, który we wtorek lądował awaryjnie w Warszawie, zastali „wyciśnięty” bezpiecznik awaryjnego wypuszczania podwozia – twierdzi Nasz Dziennik. Gazeta zastanawia się, czy doszło do awarii bezpiecznika czy też może nie aktywowała go załoga samolotu?

fot.YouTube-CivilTV/ Awaryjne lądowanie Boeinga 767

Polska wciąż żyje brawurowym lądowaniem samolotu Boeing 767 „na brzuchu” na warszawskim Okęciu. Samolot lecący z Newark do Warszawy z 231 osobami na pokładzie bezpiecznie posadził na płycie lotniska kpt Tadeusz Wrona. Lądowanie maszyny pokazywały telewizje na całym świecie, a eksperci nie szczędzili kapitanowi wyrazów uznania.

REKLAMA

Zobacz: Wideo. Samolot LOT z Nowego Jorku lądował bez podwozia w Warszawie

Mimo wielokrotnych prób, w tym próby przeciążenia grawitacyjnego, załodze samolotu nie udało się we wtorek wypuścić podwozia. Gazeta pisze, że amerykańscy specjaliści biorący udział w oględzinach samolotu po lądowaniu zastali „wyciśnięty” bezpiecznik awaryjnego. System awaryjny wypuszczania podwozia ma swój bezpiecznik w szafie za pilotami. Jeśli jest on wyłączony, dalsze procedury nie mogą zakończyć się powodzeniem – pisze gazeta.

„W tym kontekście interesujące jest, że po awaryjnym lądowaniu i uniesieniu samolotu służby techniczne zdołały uruchomić system awaryjny i wypuścić podwozie z kokpitu. Słowem, system zadziałał prawidłowo. Dlaczego nie funkcjonował w powietrzu?” – pyta autor artykułu w NDz.

Możliwości są dwie: albo bezpiecznik uległ awarii… albo załoga nie wcisnęła go. Pozwoli to ustalić analiza zapisu z czarnych skrzynek na pokładzie Boeinga 767.

„Nie komentujemy tej wiadomości; do czasu wydania wstępnego raportu o tym zdarzeniu nie będziemy przekazywać żadnych wyników z badania” – powiedział w sobotę w rozmowie z dziennikarzami agencji PAP wiceprzewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, Maciej Lasek. Dodał, że „komisja nie przekazywała takiej oficjalnej wiadomości”.

Wstępny raport z prac komisji badającej awaryjne lądowanie Boeinga 767 najprawdopodobniej będzie gotowy pod koniec listopada.

Zobacz: Ameryka pod wrażeniem wyczynu polskiego pilota, Tadeusza Wrony 

km

REKLAMA

2091254981 views

REKLAMA

2091255282 views

REKLAMA

2093051743 views

REKLAMA

2091255565 views

REKLAMA

2091255715 views

REKLAMA

2091255860 views