Z przylądka Canaveral na Florydzie wyleciał w ostatnią podróż wahadłowiec Atlantis. Przez ćwierć wieku statek kosmiczny był z powodzeniem eksploatowany przez NASA. Rozpoczęty w piątek lot jest 32. i ostatnim. Start Atlantisa oglądało 40 tys. widzów.
Po tej misji odbędą się jeszcze tylko 2 loty amerykańskich wahadłowców: we wrześniu na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) poleci Discovery, a w listopadzie – Endeavour.
Wahadłowiec zaoptarzony w 2 miliony litrów paliwa wyleciał o godz. 14:20 czasu lokalnego.
Na swoim pokładzie wahadłowiec ma m.in. małe laboratorium o nazwie „Rassvet” i część dokującą, która zostanie doczepiona do rosyjskiej części ISS.
W kosmos poleciało w sumie 6 osób: Kenneth Ham (dowódca), pilot Dominic „Tony” Antonelli, inżynier Michael Good i specjaliści Garrett Reisman, Stephen Bowen i Piers Sellers. Dla wszystkich, z wyjątkiem urodzonego na Wyspach Brytyjskich Sellersa, jest to druga podróż wahadłowcem. Sellers jest weteranem wśród załogi, ponieważ to jego trzecia misja.
IN (AP, PAP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżon
