0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedArizona tylko pozornie bezpieczniejsza

Arizona tylko pozornie bezpieczniejsza

-

W 2005 roku południową granicę USA z Meksykiem przekroczył ponad milion nielegalnych imigrantów. W ubiegłym roku liczba ta wyniosła zaledwie 340 tysięcy. Pojawił się jednak nowy problem – przestępstwa popełniane na południowej granicy stały się dużo poważniejsze i stwarzają ogromne zagrożenie dla pracowników straży granicznej.

fot. wiki commons/Konfiskowana heroina może mieć także formę płynną

Pracownicy straży granicznej z Arizony potwierdzają – w 2011 roku zatrzymali o wiele mniej imigrantów usiłujących nielegalnie przekroczyć granicę, a przy tym wytropili mniej opuszczonych domów (tzw. drop houses), w których przemytnicy ukrywają przekraczających granicę. W 2011 roku agenci specjalni odnaleźli 51 takich domów, podczas gdy jeszcze 3 lata wcześniej ta liczba wynosiła 186.

REKLAMA

Zobacz także: Nielegalna imigracja w liczbach

Napawające optymizmem statystyki cieszą jednak tylko połowicznie, bo problem przybrał inną postać. Coraz mniejsza grupka przestępców wciąż pomagających nielegalnie przekraczać granicę wyspecjalizowała się i wprowadziła ostrzejsze reguły gry – czyny przestępcze są na południu coraz poważniejsze.

Największy problem stanowi przemyt narkotyków. Władze Cochise County, położonego tuż przy południowo-wschodniej części granicy z Meksykiem zauważyły w ciągu ostatnich kilku miesięcy wielu indywidualnych przemytników, którzy na własnych plecach szmuglują do Stanów Zjednoczonych kilogramy marihuany lub metamfetaminy.

Jeffrey Scott Kirkham, komendant policji z Nogales, będącego największym przygranicznym miastem w Arizonie twierdzi, że przestępczość na jego terenie jest bardzo niska. W ciągu ostatnich 7 lat odnotowano jedynie 2 sprawy o zabójstwo. Tym większy szok wywołała sprawa ucznia jednego z liceów. W jego plecaku znaleziono prawie 2 kg heroiny, wartej 80 tys. dolarów.

Zobacz także: W kilka dni po deportacji handlarz narkotyków znów złapany w USA

Wzrasta także liczba ataków na funkcjonariuszy straży granicznej. W 2011 roku odnotowano aż 500 przypadków użycia przemocy wobec pracowników rządowych – od rzucania kamieniami po strzały z broni palnej.

Matthew C. Allen, agent specjalny z Immigration and Customs Enforcement twierdzi, że najtrudniejszy test dla straży granicznej nadejdzie wraz ze znaczną poprawą kondycji amerykańskiej gospodarki, bo to miejsca pracy działają na nielegalnych jak magnes. Wtedy okaże się, czy zaciekła batalia gubernator Brewer z rządem federalnym o większą pomoc finansową w walce z napływem nielegalnych imigrantów do USA ma sens.

AS

Więcej o nielegalnej imigracji:

Alabama. Sąd Apelacyjny blokuje kolejne przepisy prawa imigracyjnego

 

Arizona. Brak pracy ważniejszy niż nielegalna imigracja 

 

REKLAMA

2091259490 views

REKLAMA

2091259790 views

REKLAMA

2093056253 views

REKLAMA

2091260075 views

REKLAMA

2091260222 views

REKLAMA

2091260368 views