Aktor porno oskarżony o zabicie swojego kolegi mieczem samurajskim i atak na dwóch innych współpracowników zginął w trakcie policyjnego pościgu – informuje CNN. Mężczyzna spadł ze szczytu wzgórza po tym jak policja próbowała go unieruchomić paralizatorem.
Stephen Clancy Hill znany w branży porno jako Steve Driver zaatakował mieczem samurajskim trzech swoich współpracowników. Do zdarzenia doszło we wtorek na planie filmowym. Jedna z ofiar została śmiertelnie ugodzona. Dwie pozostałe są ciężko ranne.
W sobotę kalifonijska policja urządziła pościg za podejrzanym o brutalne morderstwo. Mężczyzna w trakcie ucieczki wspiął się na jedno ze wzgórz w okolicach West Hills na przedmieściach Los Angeles. Policjantom przez osiem godzin nie udało się podejść do uciekiniera uzbrojonego w miecz. Kilku funkcjonariuszy wystrzeliło z paralizatorów do mężczyzny stojącego na skraju wzgórza. Ścigany zsunął się ze zbocza i w trakcie upadku uderzył głową o skałę.
Na nagraniu wykonanym przez lokalną telewizją KABC-TV widać mężczyznę, który grozi policjantom przedmiotem przypominającym miecz. Ścigany cofa się do krawędzi wzgórza po czym spada w przepaść. Według policjantów, którzy prowadzili pościg, uciekinier sam skoczył ze szczytu. Wcześniej funkcjonariusze przez kilka godzin próbowali z nim negocjować.
IN (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.