0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Super Show

-

Super Bowl numer 46 odszedł do historii. Na stadionie w Indianapolis, gdzie fina rozgrywek NFL rozgrywał się pierwszy raz w historii, zgasły światła po tym ważnym wydarzeniu. Czas posprzątać. Czas podliczyć zyski.

Super Bowl to sprawdzona maszynka do robienia pieniędzy. Niezależnie od tego kto gra, cała Ameryka jak na pasterkę wychodzi z domów i idzie do baru, żeby tam oddać się hipnotyzującej sile chmielu. Wszyscy z napięciem oglądają reklamy, które raz na jakiś czas przerywane są grą. Firmy zatrudniają tabuny łebskich ludzi, którym płacą grube miliony za to, żeby wymyślili coś. A to coś to ma być naprawdę coś. Kolejne miliony idą na emisję. W tym roku, za 30 sekund sławy należało zapłacić średnio 3,5 miliona dolarów. Dla ludzi którym przelicznik nie sięga tak daleko, napisze wyraźniej – jedna setna sekundy reklamy w czasie Super Bowl to wydatek rzędu 16 tysięcy dolarów. Chętnych nie brakowało.

REKLAMA

Tabuny łebskich ludzi wymyśliły więc Davida Beckhama, który w białej bieliźnie zarażał swoim blaskiem. Był też Matthew Broderick, który paradował w białym szlafroku. No i przyszedł jeszcze sir Elton John w złotych butach na ogromnych koturnach. Więcej twarzy nie pamiętam… lub pamiętać nie chcę.

Za to serca wszystkich zdobyły zwierzęta, które popisywały się akrobacjami w reklamie piwa, próbowały uratować butelkę Coca-Coli, śmiały się z ludzi lub po prostu próbowały zrzucić wagę i dogonić Das Auto. Wielkie brawa za grę aktorską.

Oprócz reklam, które przerywane są przez futbolowe rozgrywki, jak na złość istnieją też reklamy w czasie samej gry. Zawsze znajdzie się bowiem coś, co można sponsorować. W ramach krótkiego przypomnienia dla tych, którzy zapatrzyli się na Madonnę, której występ sponsorowany był przez Bridgestone, to w tym roku rzut monetą zapewnił nam producent kolekcjonerskich monet z wizerunkiem Lady Gagi, a transmisję z naciągnięcia mięśnia dwugłowego Pana z nr 43 w trzeciej kwarcie, dostarczyła firma Johnson&Johnson – producent żelu przeciwobrzękowego Bengay.

To by było na tyle. Wszyscy ci, którzy z jakichś powodów ominęli Super Bowl mają powyżej skrót wydarzeń tego co się działo. Och, i o mały włos zapomniałbym: była też jakaś gra – New York Giants kontra New England Patriots. Wygrali giganci 21 do 17. Ale kogo to obchodzi.

Rafał Muskała

 Rafał Muskała, absolwent dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od kilku lat w USA. Młodym, zawodowym okiem patrzy na Amerykę, która stała się jego domem. Swoje spostrzeżenia emigracyjne i związane z nimi emocje, bez Photoshopa, przelewa na klawiaturę. Tu wszystkie chwyty są dozwolone, bo na tym polega wolnoamerykanka.

REKLAMA

2091259379 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091259678 views

REKLAMA

2093056137 views

REKLAMA

2091259961 views

REKLAMA

2091260107 views

REKLAMA

2091260251 views