0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaArchiwumOko Wielkiego Brata

Oko Wielkiego Brata

-

Ameryka trzyma swoich mieszkańców krótko za twarz. Bezlitosne służby bezpieczeństwa czy to granicznego, czy federalnego nie patyczkują się z nikim, kto stanie im na drodze. Wiadomo, że przy tak wielu różnych kolorach skóry, które mamy tu za oceanem, muszą być krótkie, jasne reguły, które ustawią wszystkich w szeregu. Wielki Brat jest więc z nami za pan brat.

Monitoring narodu to nie tylko kamery. To również my, ludzie, istoty rozumne, które dzielą się informacjami z życia prywatnego. Naturalną rzeczą byłaby ochrona prywatności, w dobie kradzieży tożsamości i innych wymyślunków XXI wieku. Jednak, paradoksalnie, naszym życiem  dzielimy się  nadwyraz chętnie, upubliczniamy to co nasze, zwykle nie mając świadomości, kto tymi informacjami handluje.  Nie wierzysz? A masz konto na Facebooku?

REKLAMA

Wszyscy chcą więc wszystko o nas wiedzieć. Gdziekolwiek pójdziesz, czegokolwiek nie chcesz załatwić, jesteś poproszony o imię, nazwisko, adres, itd. Wszystko musi być udokumentowane. Wszystko ma swój ślad, którego nie można zatrzeć.  Jesteś częścią bazy danych, którą uzupełniasz gdziekolwiek się nie ruszysz.

Staliśmy się więc ludźmi publicznymi.  Hurra, jesteśmy sławni. Jesteśmy gwiazdami serwerów.  Jak na ironię losu umożliwił nam to internet, który miał zapewnić anonimowość. Z naszej „sławy” korzystają media. Ile razy zdarzyło się przecież, że katastrofa w postaci huraganu została pokazana amatorską kamerą z filmiku umieszczonego na youtube. Jeteśmy na miejscu przed dziennikarzami, nagrywamy koniec świata, a potem chwalimy się tym na www.  Jacy jesteśmy dumni, kiedy prezenter odczytuje właśnie naszego twitta na antenie, dotyczącego  głodu na świecie. Staliśmy się więc nie tylko gwiazdami, ale też dziennikarzami obywatelskimi. Świat należy do nas.

Pamiętaj jednak, że komentując i upubliczniając siebie dajesz przyzwolenie na zobaczenie tego innym i nigdy nie wiesz, komu się naradzisz. Oko Wielkiego Brata  jest bardzo czujne. Obserwuje cię na skrzyżowaniu i kiedy wpłacasz pieniądze w banku. Monitoruje twoją rozmowę przez telefon. Towarzyszy ci, kiedy jesteś online. Uważaj więc, niewiadomo kto zapuka jutro do twoich drzwi. Ale do tego czasu siedź spokojnie i uśmiechaj się – jesteś przecież w ukrytej kamerze.

Rafał Muskała

Rafał Muskała, absolwent dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od kilku lat w USA. Młodym, zawodowym okiem patrzy na Amerykę, która stała się jego domem. Swoje spostrzeżenia emigracyjne i związane z nimi emocje, bez Photoshopa, przelewa na klawiaturę. Tu wszystkie chwyty są dozwolone, bo na tym polega wolnoamerykanka.

REKLAMA

2091201545 views

REKLAMA

2091201844 views

REKLAMA

2092998304 views

REKLAMA

2091202128 views

REKLAMA

2091202276 views

REKLAMA

2091202420 views